Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

"Po nitce do kłębka" - kierowca pod wpływem narkotyków, w domu torba z marihuaną, amfetaminą i inne substancje odurzające oraz poszukiwany "kolega"

Data publikacji 18.10.2023

Zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy z wrocławskiej drogówki kierowca osobowego renault już od samego początku swoim zachowaniem wzbudził podejrzenia mundurowych. Policjanci zwrócili szczególną uwagę na nerwowe zachowanie oraz stan psychofizyczny mieszkańca stolicy Dolnego Śląska. Na obecność substancji odurzających, a dokładnie kokainy i marihuany, w organizmie 24-latka wskazał wykonany przez mundurowych test. Co więcej, w jego mieszkaniu policjanci znaleźli ponad 700 gram różnego rodzaju narkotyków oraz leków, których posiadanie jest zabronione. Na dodatek, w trakcie prowadzonych czynności, 24-latka odwiedził jego poszukiwany przez organy ścigania "kolega".

Zaledwie kilka zdań zamienionych podczas rozmowy z zatrzymanym do kontroli kierowcą osobowego renault wystarczyło, aby policjanci z wrocławskiej drogówki nabrali podejrzeń, co do stanu w jakim prowadził auto. Uwagę mundurowych zwróciło zarówno zachowanie 24-latka, jak i jego stan psychofizyczny. Przypuszczając, iż wsiadł on za kierownicę, będąc w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających, postanowili to sprawdzić.

Tak zwany policyjny nos i tym razem ich nie zawiódł, co potwierdziło badanie przeprowadzone przy użyciu testera narkotykowego. Wynik wskazał na obecność kokainy oraz kannabinoidów w organizmie kierowcy osobowego renault. Szczera rozmowa z 24-latkiem poskutkowała tym, iż przyznał się, że dwa dni wcześniej palił marihuanę.

Na tym interwencja jednak się nie zakończyła, gdyż na mundurowych czekały jeszcze dwie "niespodzianki". W mieszkaniu 24-latka policjanci odnaleźli m.in. worek z blisko 0,5 kg suszu pochodzenia roślinnego, woreczki z białym proszkiem oraz brunatnym suszem roślinnym i tabletki. Mężczyzna przyznał się, iż jest to marihuana, amfetamina i grzyby halucynogenne. Również w tym przypadku wykonane testy potwierdziły słowa kierującego renault. Skąd wzięły się te narkotyki i w jakim celu je zgromadził? Na te pytania mundurowi uzyskali tylko jedną odpowiedź: „na własny użytek”.

Kolejną niespodzianką była wizyta "kolegi", który przyszedł w odwiedziny do 24-latka. Okazało się, że 26-latek był poszukiwany przez organy ścigania celem odbycia, m.in. kary więzienia, więc z mieszkania zatrzymanego kierowcy renault trafił prosto do policyjnego aresztu.

W sumie mundurowi zabezpieczyli ponad 700 g różnego rodzaju substancji odurzających, blisko 8000 w gotówce, 4 telefony komórkowe oraz wagę laboratoryjną. W mieszkaniu zatrzymanego 24-latka była również broń śrutowa.
                                                                       
O dalszym losie nieodpowiedzialnego kierowcy zdecyduje sąd, a grozić mu może kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.

podkom. Przemysław Ratajczyk

Źródło: KMP we Wrocławiu
mł. asp. Rafał Jarząb
tel. 693 403 817

  • Leżące na stole przedmioty,  w tym telefony komórkowe, torebki z zapięciem strunowym, waga elektroniczna gotówka, substancje pochodzenia roślinnego - susz, biały proszek
  • Zaparkowane na jednej z wrocławskich ulic osobowe renault, przed którym stoi oznakowany radiowóz Policji
  • Leżące na łóżku pudło z suszem pochodzenia roślinnego w foliowej torbie
  • Siedzący tyłem na skraju łóżka mężczyzna z kajdankami założonymi na ręce trzymane z tyłu, oraz leżące za nim pusty słoik oraz dwie torebki foliowe z suszem pochodzenia roślinnego
  • Mężczyzna stojący prawym profilem przy ścianie
  • Mężczyzna stojący lewym profilem przy ścianie
Powrót na górę strony