Policjanci ustalili i zatrzymali podejrzanego o śmiertelne potrącenie kobiety
W miniony weekend doszło do tragicznego w skutkach wypadku, w wyniku którego śmierć poniosła 65-letnia kobieta znajdująca się na drodze. Sprawca zbiegł, porzucając pojazd. Sulęcińska Policja w ciągu godziny ustaliła tożsamość i miejsce przebywania mężczyzny. Dzięki zebranemu materiałowi dowodowemu odtworzyli również przebieg wypadku. 30-latek kierował autem, pomimo orzeczonego zakazu, mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Sąd zadecydował o 3-miesięcznym areszcie dla podejrzanego, któremu grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności.
W piątek (13 października) około godziny 19.00 na terenie gminy Torzym doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego. Kierujący pojazdem osobowym marki Volkswagen Golf potrącił kobietę, po czym zbiegł z miejsca wypadku. Świadek wezwał Zespół Ratownictwa Medycznego. 65-latka została przewieziona do szpitala w Sulęcinie, gdzie pomimo wysiłków lekarzy zmarła. Główny zadaniem policjantów stało się więc ustalenie i zatrzymanie sprawcy wypadku, jak również odtworzenie dokładnych jego okoliczności. Dzięki natychmiastowej reakcji i zaangażowaniu sił, funkcjonariusze w niecałą godzinę dotarli do 30-latka, który kierował autem Okazało się, że wsiadł za kierownicę kompletnie pijany. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mało tego, posiadał wydany przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Został zatrzymany na terenie swojej posesji, a następnie doprowadzony do sulęcińskiej jednostki. Równolegle na miejscu cały czas trwały oględziny. Dzięki nim policjanci ustalili również, iż sprawca wypadku kompletnie nie dostosował prędkości do warunków drogowych oraz ograniczonej widoczności pola jazdy. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty, między innymi spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym z uwzględnieniem zaostrzenia grożącej kary za kierowanie autem pod wpływem alkoholu. Biorąc pod uwagę okoliczności sprawy, sąd przychylił się do wniosku Policji i prokuratury, wydając postanowienie o zastosowaniu 3-miesięcznego aresztu. Stając przed wymiarem sprawiedliwości 30-latek musi liczyć się z surowymi konsekwencjami, z czego najbardziej dotkliwa to nawet 20 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Gorzowie Wlkp. / kp)