Szybka interwencja policjantów zapobiegła rozprzestrzenieniu się pożaru
Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego proszowickiej Policji podczas przeprowadzania interwencji zauważyli pożar w budynku. Wezwali natychmiast strażaków i sami zaczęli gasić pożar.
W sobotę, 21 października funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego proszowickiej Policji, sierż. szt. Kamil Lasocki oraz sierż. szt. Tomasz Misiaszek, udali się do jednej z miejscowości z gminy Radziemice, gdzie według zgłoszenia 20-letni mężczyzna miał uderzać w drzwi siekierą. Podczas przeprowadzania interwencji z wyżej wymienionym mężczyzną policjanci poczuli dym. Sierż. szt. Kamil Lasocki poszedł sprawdzić najbliższą okolicę i zauważył, że pali się budynek starej szkoły.
Policjanci natychmiast powiadomili dyżurnego, zgłaszając jednocześnie potrzebę wezwania Straży Pożarnej. Drzwi do budynku oraz okna były zabezpieczone i zamknięte. Policjanci rozbili drewniane drzwi, a następnie przy pomocy gaśnicy samochodowej oraz wiader z wodą ugasili pożar. Pomimo ogromnego zadymienia sierż. szt. Kamil Lasocki oraz sierż. szt. Tomasz Misiaszek podjęli decyzję o wejściu do pomieszczeń w celu sprawdzenia, czy w środku znajdują się jakieś osoby, w sprawdzeniu budynku pomógł im również przybyły na miejsce drugi patrol w składzie sierż. szt. Maksym Bucki oraz st. sierż. Leszek Długajczyk, na szczęście w budynku nie było żadnych osób.
Na miejsce przybyli strażacy z OSP Radziemice oraz PSP Proszowice, którzy przejęli akcję gaszenia pożaru. Dzięki spostrzegawczości mundurowych ogień został opanowany i nie doszło do jego rozprzestrzenienia.
(KWP w Krakowie / kc)