Dzieci okradały turystów
Data publikacji 01.07.2008
Nowodworscy policjanci ustalili sprawców kradzieży do jakich dochodziło w jednej z miejscowości na Mierzei Wiślanej. Z pokoi ośrodków wczasowych już od 20 czerwca ginęły pieniądze, aparaty cyfrowe i telefony komórkowe. Sprawcami okazali się trzej chłopcy w wieku 9, 13 i 14 lat. Nieletni gotówkę wydawali na wakacyjne rozrywki, skradziony „towar” zaś trafiał do 18-latka, który miał go sprzedać w Internecie. Teraz cała czwórka poniesie konsekwencje swojego zachowania.
Nieletni wchodzili do pokoi przez otwarte okno i korzystając z nieobecności osób wynajmujących pomieszczenia, kradli wartościowe przedmioty i pieniądze. Gotówkę wydawali na wakacyjne rozrywki, a sprzęt przekazywali 18-letniemu koledze, który miał go sprzedać na aukcjach internetowych.
To nie wszystko czym zajmowali się młodzi ludzie. Dwójka starszych chłopców postanowiła zrobić żart jednej z mieszkanek miejscowości. Zadzwonili do niej z informacją o podłożonym pod jej dom ładunku wybuchowym. Za odstąpienie od detonacji ładunku zażądali 10 tysięcy złotych.
Teraz nieletnimi zajmie się sąd rodzinny, natomiast ich 18-letni kompan odpowie za paserstwo, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci odzyskali wszystkie skradzione przedmioty.