Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Próbowali wręczyć łapówki

Data publikacji 02.07.2008

Starogardzcy policjanci udaremnili wyłudzenie ponad 50 tys. zł kredytu. W jednym z banków oszust przedłożył sfałszowane zaświadczenie o zatrudnieniu i chciał wyłudzić pieniądze. Ponadto w chwili zatrzymywania próbował przekupić policjantów oferując każdemu z funkcjonariuszy po 500 zł. Natomiast w województwie łódzkim pijany kierowca oferował policjantom 1 tys. zł łapówki, w zamian za to, że go nie zatrzymają. A policjanci ze słupskiej drogówki usłyszeli "dogadajmy się…" i propozycję łapówki, kiedy kontrolowali busa. Takich przypadków niestety jest więcej.

Policjanci z sekcji kryminalnej starogardzkiej komendy ustalili, że w jednym z banków może dojść do próby wyłudzenia kredytu. Detektywi natychmiast zajęli się tą sprawą i zatrzymali 31-letniego mieszkańca powiatu wejherowskiego w momencie, kiedy miało dojść do podpisania umowy. Okazało się, że mężczyzna przedłożył sfałszowane zaświadczenie o zatrudnieniu.

Podczas zatrzymania 31-latek kilkakrotnie nalegał żeby policjanci puścili go wolno, za co obiecywał po 500 zł dla każdego z funkcjonariuszy. Prosił również o to, aby stróże prawa pozwolili mu wziąć ten kredyt.

Po doprowadzeniu oszusta do komendy okazało się, że był nietrzeźwy. Miał w organizmie miał ponad 1 promil alkoholu.

Teraz mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie. Odpowie za oszustwo i usiłowanie przekupienia policjantów. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Również za próbę przekupstwa odpowie nietrzeźwy kierowca. Około godziny 10:00 w miejscowości Borowa w gminie Gidle policjanci zatrzymali do kontroli drogowej jadące „zygzakiem” daewoo tico. Kierowcą tego pojazdu był 40-letni mieszkaniec gminy Gidle. Policjanci zbadali stan trzeźwości 40-latka. Okazało się, że miał on 3,2 promila alkoholu w organizmie. Kierowca daewoo, zdając sobie sprawę ze swojego położenia, obiecał funkcjonariuszom wręczenie kwoty 1 tys. zł w zamian za odstąpienie od zatrzymania go.

Sprawca został przewieziony do komendy i osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu mężczyzna odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej. Grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj uwagę patrolu ze słupskiej drogówki zwrócił wjeżdżający od strony Gdańska bus. Kierowca na widok radiowozu wyraźnie zwolnił i zaczął trąbić. Przejeżdżając obok policjantów wymachiwał dłońmi przez otwarte okno wykrzykując obraźliwe słowa.

Zatrzymany do kontroli wyrzucił z siebie kolejną porcje epitetów. Okazało się, że ma nieaktualne badania techniczne pojazdu. W pewnym momencie położył na kokpit radiowozu 200 zł, mówiąc "kierowniku, dogadajmy się i odjeżdżam". Gdańszczanin spędził noc w policyjnym areszcie.

Za znieważenie funkcjonariusza i próbę przekupstwa zatrzymanemu kierowcy grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 10 lat.

Policjanci z komisariatu Policji w Radoszycach zatrzymali do kontroli kierowcę. Jak się okazało 32 – letni mężczyzna popełnił dwa wykroczenia drogowe. Aby uniknąć wyższego mandatu i punktów karnych , kierowca zaproponował funkcjonariuszom 50 złotych łapówki.

Wczoraj na drodze w Radoszycach około godziny 23:30 policjanci z miejscowego komisariatu zatrzymali do kontroli samochód osobowy marki Opel Omega. 32-letni kierowca prowadził pojazd w terenie zabudowanym mając włączone światła drogowe oraz niezapięte pasy bezpieczeństwa. Aby uniknąć wyższego mandatu karnego i punktów karnych, zaproponował policjantom łapówkę w kwocie 50 złotych w zamian za nie nadawanie biegu sprawie. Wówczas stróże prawa poinformowali mężczyznę, że jego propozycja jest przestępstwem i zatrzymali go. Nieuczciwy kierowca trafił do policyjnego aresztu. Może mu grozić nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony