Policjanci przeprowadzili pilotaż. Dwulatek był blady, zaczął słabnąć i trzeba było jak najszybciej udzielić mu pomocy medycznej
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu udzielili pomocy mężczyźnie, który wczoraj po południu potrzebował jak najszybciej dostać się do szpitala ze słabnącym dzieckiem. Dzięki sprawnemu pilotażowi dwulatek szybko trafił do placówki medycznej, gdzie zajęli się nim lekarze specjaliści.
W czwartkowe popołudnie (23.11.2023) policjanci ruchu drogowego, st. asp. Łukasz Kawczak oraz st. post. Łukasz Konkopko, patrolowali rejon wałbrzyskiego Szczawienka. Chwilę po godzinie 16:00 zauważyli jadący z dużą prędkością ulicą Wrocławską samochód osobowy i postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Wałbrzyscy mundurowi szybko ustalili czym spowodowany był pośpiech kierowcy. Mężczyzna od razu poprosił funkcjonariuszy o pomoc w szybkim dotarciu z dzieckiem do szpitala. Oświadczyła, że jego dwuletni syn wymiotował, ma silną gorączkę, jest blady na twarzy i wcześniej zaczął słabnąć mu na rękach.
Na pierwszy rzut oka widać było, że dziecku potrzebna jest natychmiastowa pomoc medyczna. Policjanci w porozumieniu z dyżurnym przeprowadzili więc natychmiastowy pilotaż, eskortując samochód z dzieckiem do miejscowego szpitala. Chłopiec ostatecznie już po kilku minutach trafił do placówki medycznej, a tam zajęli się nim specjaliści. W zaistniałej sytuacji każda sekund była cenna. Wszystko w ramach idei „pomagamy i chronimy”, bo przecież życie i zdrowie ludzkie jest najważniejsze.
(KWP we Wrocławiu / kp)