Czujność mieszkanki i szybka reakcja policjantów pomogła uratować życie osoby bezdomnej
Najpierw jedna z kobiet, usłyszała wołanie o pomoc dobiegające z pustostanu, później szybka reakcja kryminalnych ze Strzelec Krajeńskich, którzy zareagowali błyskawicznie, aby pomóc bezdomnemu. Okazało się, że skrajnie wyczerpany mężczyzna, po tym jak doznał urazu nogi, kilka dni sam nie był w stanie wydostać się na zewnątrz. Z uwagi na niską temperaturę, brak wody i jedzenia, jego życie było poważnie zagrożone. Na szczęście pomoc przyszła w sama porę. W wydostaniu mężczyzny na zewnątrz pomogli również strzeleccy strażacy. 58-latek trafił do szpitala. Jego życiu nic już nie zagraża.
W ciągu najbliższych dni za oknem ma utrzymać się mroźna temperatura. Dlatego bądźmy czujni, bo każdy z nas może pomóc ludziom pozbawionym dachu nad głową. Wystarczy jeden telefon pod numer alarmowy 112, dzięki któremu możemy pomóc tym, którzy najbardziej tej pomocy potrzebują. W związku z niskimi temperaturami policjanci uważnie kontrolują pustostany, ogródki działkowe, czyli miejsca, w których osoby bezdomne zazwyczaj szukają schronienia w czasie mrozu. Prognozy na najbliższe dni przewidują nawet kilka stopni poniżej zera. Taka temperatura jest szczególnie niebezpieczna dla ludzi samotnych i bezdomnych. Stąd też musimy pamiętać o potrzebie zwrócenia szczególnej uwagi na takie właśnie osoby. Policjanci już od jesieni prowadzą kontrole pustostanów, ogrodów działkowych, czyli miejsc gdzie osoby najbardziej narażone na wychłodzenie szukają schronienia.
Pomimo wzmożonych kontroli policjanci nie są w stanie dotrzeć wszędzie. Dlatego liczymy na czujność i obywatelską postawę mieszkańców. Taką współpracę można podać jako przykład w odniesieniu do sytuacji, jaka miała miejsce w ubiegłym tygodniu w Strzelcach Krajeńskich. Dzięki czujności jednej z kobiet, która usłyszała wołanie o pomoc dobiegające z pustostanu, kryminalni ze Strzelec Krajeńskich byli w stanie pomóc bezdomnemu. Okazało się, że skrajnie wyczerpany mężczyzna, po tym jak doznał urazu nogi, kilka dni sam nie był w stanie wydostać się na zewnątrz. Z uwagi na niską temperaturę, brak wody i jedzenia, jego życie było poważnie zagrożone. Na szczęście pomoc przyszła w sama porę. W wydostaniu mężczyzny na zewnątrz pomogli również strzeleccy strażacy. 58-latek trafił do szpitala. Jego życiu nic już nie zagraża.
Czasami wystarczy jeden telefon, aby uratować życie. Dzwoniąc pod numer alarmowy 112 służby są w stanie bardzo szybko reagować na niebezpieczne sytuacje związane z zagrożeniem życia i zdrowia z powodu wychłodzenia organizmu. W takich sytuacjach jeżeli istnieje zagrożenie dla życia lub zdrowia osoba przebywająca w niskiej temperaturze znajduje schronienie w placówkach, które są do tego przeznaczone np. ogrzewalnie czy noclegownie. Pamiętajmy, aby w podobnych sytuacjach nie przechodzić obojętnie. Nasz telefon może komuś uratować życie. Dzięki intensywnym działaniom służb bezpieczeństwo osób bezdomnych jest dużo większe. Ale warto pamiętać, że tutaj każdy może okazać się pomocny. Dlatego nie bądźmy obojętni. Tutaj każdy może uratować życie. Warto przy tym skorzystać również z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. To aplikacja, która posiada zakładkę „Osoba bezdomna wymagająca pomocy”. Tam też warto sygnalizować o miejscach przebywania bezdomnych. Nie bądźmy obojętni. Reagujmy!
(KWP w Gorzowie Wlkp. / sc)