Kolejne uderzenie w handlarzy podróbkami - 3 tysiące osób oszukanych, zabezpieczony towar na milion złotych
Na trop wątpliwych ofert wpadli policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą. Najpierw do realizacji przystąpili kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Na gorącym uczynku zatrzymali 35-letniego obywatela Bułgarii. Prowadził właśnie transmisję live oferując podrobione ubrania jako oryginalne. Kolejne uderzenie w czarny rynek tekstyliów zadali policjanci z komendy miejskiej w Opolu. Zatrzymali 39-latka, również obywatela Bułgarii. Prowadził sklep na mediach społecznościowych, gdzie sprzedawał podrobiony towar. Łącznie w całej Polsce oszukanych zostało niemal 3 000 osób. Kryminalni zabezpieczyli towar na blisko 1 milion złotych. Sprawy są rozwojowe, a akta na blisko 50 zarzutów mogą się zwiększyć.
Polskie prawo chroni własność intelektualną oraz przemysłową. Osoby bezprawnie wykorzystujące znaki towarowe innych firm narażają się na odpowiedzialność karną. Zwłaszcza gdy robią to z chęci intratnego i łatwego zysku. W takiej sytuacji do akcji wkraczają policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu wpadli na trop wprowadzania do obrotu towarów z podrobionymi znakami towarowymi. W grę wchodziła działalność na szeroką skalę. Na rynek nielegalnie sprzedawane były ubrania, kosmetyki czy ekskluzywna bielizna. Głównym narzędziem sprzedaży był popularny serwis społecznościowy.
Akcja policjantów zwalczających przestępczość gospodarczą była wymierzona w punkt. Podejrzewany prowadził właśnie transmisję live, zachęcając do kupna swoich produktów. Wpadł na gorącym uczynku. Nie dość, że zachęcał do kupna podrobionych ubrań, to w mieszkaniu miał cały magazyn przygotowanego do sprzedaży towaru.
Zatrzymanym mężczyzną okazał się 35-letni obywatel Bułgarii. To on według ustaleń policjantów miał osobiście nabywać po okazjonalnej cenie podrobione ubrania. Mężczyzna także osobiście sprzedawał i wysyłał produkty już jako oryginalne. Policjanci zajmujący się tą sprawą udowodnili, że 35-latek uczynił sobie z tego procederu stałe źródło dochodu. Tygodniowo mógł zarobić nawet do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Kolejne uderzenie w czarny rynek tekstyliów zadali policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Opolu. Tutaj również w trakcie transmisji live podejrzewany miał sprzedawać podrobioną odzież i perfumy.
20 listopada, policjanci przystąpili do zatrzymania podejrzewanego 38-letniego obywatela Bułgarii. W miejscu jego zamieszkania policjanci zabezpieczyli podrobiony towar 60 różnych marek premium, w tym odzież i perfumy.
Obaj handlarze usłyszeli zarzuty za wprowadzanie do obrotu towarów zarejestrowanych chronionym znakiem towarowym. Łącznie jest ich blisko 50, jednak obie sprawy mają charakter rozwojowy. Kryminalni zabezpieczyli towar na niemal 1 milion złotych. To także zatrzymane na poczet przyszłych kar mienie. Kilka samochodów na łączną kwotę blisko 400 000 złotych. Według ustaleń policjantów, oszukanych w całej Polsce mogło być niemal 3 000 osób. Obaj mężczyźni uczynili sobie z tego procederu stałe źródło dochodu, dlatego grozi im do 5 lat więzienia.
(KWP w Opolu / kp)