Policjanci ze Słupska zatrzymali 21-latka w związku z oszustwem „na wypadek”, na kwotę 60 tysięcy złotych
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zatrzymali 21-letniego mieszkańca województwa mazowieckiego, który we wtorek wyłudził od 80-letniej mieszkanki Słupska blisko 60 tysięcy złotych. Z kobietą telefonicznie skontaktowała się osoba podająca się za jej wnuka. Głos w słuchawce poinformował seniorkę o poważnym wypadku, w którym uczestniczył i konieczności przekazania pieniędzy na kaucję, które pozwolą mu wyjść na wolność. Za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
We wtorek (28.11.2023) późnym wieczorem policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku w wyniku prowadzonych czynności operacyjnych zatrzymali 21-letniego mieszkańca województwa mazowieckiego, który brał udział wyłudzeniu kilkudziesięciu tysięcy złotych tzw. metodą „na wypadek”. Funkcjonariusze przeszukali miejsce przebywania mężczyzny, a wyniku prowadzonych czynności znaleźli przy nim kilkadziesiąt tysięcy złotych, które zostały zabezpieczone jako dowód w sprawie. Funkcjonariusze ustalili wstępne okoliczności tego zdarzenia i pracowali nad ustaleniem tożsamości osoby pokrzywdzonej, która nie zgłosiła się do mundurowych, aby poinformować o zdarzeniu.
Wnikliwa analiza zgromadzonych informacji doprowadziła do ustalenia przez policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku tożsamości kobiety, która została oszukana i straciła blisko 60 tysięcy złotych. W środowe popołudnie mundurowi zapukali do drzwi 80-letniej mieszkanki Słupska. Kobieta nie była świadoma, że stała się ofiarą przestępców. Seniorka w dalszym ciągu myślała, że jej wnuk jest zatrzymany w związku z wypadkiem, który spowodował i oferowała, tym razem prawdziwym policjantom dodatkowe pieniądze, które miały pomóc opuścić mu areszt. Kryminalni wytłumaczyli kobiecie, że stała się ofiarą oszustów i w rozmowie z nią ustalili dokładne okoliczności tego przestępstwa.
Dzisiaj funkcjonariusze zaplanowali czynności procesowe z zatrzymanym 21-latkiem, który zostanie doprowadzony do prokuratury. Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Odzyskane przez policjantów pieniądze zostaną przekazane 80-letniej, pokrzywdzonej słupszczance.
(KWP w Gdańsku / kp)