Policjanci przerwali serię napadów
Data publikacji 03.07.2008
Tyscy policjanci zatrzymali sprawcę napadów na banki i inne placówki w tym mieście. Zamaskowany przestępca podczas "skoków" terroryzował personel atrapą broni. Kradł pieniądze i uciekał. Działając w ten sposób ukradł blisko 170 tys. zł. Pieniądze wydawał w agencjach towarzyskich i lokalach rozrywkowych. Kupił też auto, które zostało zabezpieczone przez policjantów w trakcie przeszukania. Mężczyzna już usłyszał zarzuty. Dziś o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Jak ustalili policjanci, w ciągu czterech miesięcy zrabował blisko 170 tys. złotych. Pieniądze wydawał w agencjach towarzyskich i lokalach rozrywkowych. Za część gotówki kupił samochód, który został zabezpieczony przez funkcjonariuszy. 23-latek już usłyszał zarzuty. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.