37-latek tymczasowo aresztowany za czynną napaść na policjantów
Zatrzymaliśmy 37-latka, który dopuścił się czynnej napaści oraz znieważenia policjantów. Najpierw zadzwonił na numer alarmowy twierdząc, że chce ze sobą skończyć, a po przyjeździe policjantów ruszył na nich z nożem, młotem i widłami krzycząc, że ich zabije. Podczas obezwładniania kopał mundurowych, szarpał za mundur, pluł oraz próbował ich gryźć. Okazało się, że pod kurtką miał jeszcze schowany sekator. 37-latek został już przez sąd tymczasowo aresztowany.
W sobotę w nocy (9.12.2023) piaseccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na terenie jednej z miejscowości w gminie Trawniki znajduje się mężczyzna, który zadzwonił na numer alarmowy twierdząc, że zmieszał narkotyki z alkoholem, leży w śniegu i chce ze sobą skończyć.
Po przybyciu na miejsce policjanci zastali 37-letnigo mieszkańca gminy Trawniki, który był wyraźnie pobudzony, w ręku trzymał nóż oraz młot i krzyczał, że oblał się benzyną i się zabije. Na szyi miał założony sznur. Po chwili swoją agresję skierował na mundurowych, groził im śmiercią oraz wyzywał. Następnie chwycił za leżące na ziemi widły i ruszył na policjantów wymachując tymi przedmiotami i wykrzykując, że ich zabije. Podczas obezwładniania przez policjantów 37-latek kopał, szarpał za mundur, pluł oraz próbował ich gryźć. Okazało się, że pod kurtką mężczyzna miał schowany jeszcze sekator.
37-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Mężczyzna był wielokrotnie notowany w policyjnych kartotekach. Usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy policji oraz ich znieważenia.
Sąd wczoraj podjął decyzję o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Lublinie / kp)