Napad z mieczem w dłoni
Data publikacji 03.07.2008
Policjanci z Łodzi zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który używając miecza zmusił dwie kobiety do wydania pieniędzy. Uciekając przed policjantami uderzył w radiowóz. Teraz odpowie za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, czynną napaść na funkcjonariuszy, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej.
Pokrzywdzone o zdarzeniu powiadomiły policjantów. W wyniku intensywnych działań operacyjnych po kilku godzinach policjanci znali już tożsamość sprawcy. Pozostała kwestia jego zatrzymania. Około godziny 14 kryminalni obserwowali już czerwonego golfa i jadącego nim 44-latka. Kiedy samochód zatrzymał się na ulicy Narutowicza policjanci zajechali mu drogę i próbowali go zatrzymać. Na widok stróżów prawa kierowca zaczął uciekać. Początkowo ruszył samochodem wprost na policjantów uderzając w prawy bok blokującego mu drogę radiowozu, a następnie zaczął biec chodnikiem. Policjanci zablokowali drogę ucieczki i obezwładnili kierowcę.
Okazało się, że jest nim 44-letni mieszkaniec Łodzi. W chwili zatrzymania znajdował się wstanie nietrzeźwości – miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. W przeszłości był już karany za jazdę pod wpływem alkoholu. Sąd wymierzył mu wówczas karę zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych do kwietnia 2010 r. W czasie przeszukania samochodu policjanci odnaleźli miecz. Teraz mężczyzna odpowie za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, czynną napaść na funkcjonariuszy, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej.