Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 1,5-rocznego chłopca
Data publikacji 06.07.2008
Policjanci ze Zduńskiej Woli prowadzą czynności w sprawie tragicznego wypadku, w którym zginął 1,5-roczny chłopczyk. Dziecko, które znajdowało się pod opieką dziadków, wpadło do niezabezpieczonego szamba. Mimo natychmiastowej pomocy, chłopca nie udało się uratować. Jego dziadkowie zostali zatrzymani.
Niestety, mimo prowadzonej akcji reanimacyjnej nie udało się uratować chłopca. Przybyli na miejsce policjanci zbadali stan trzeźwości opiekunów. 51-letni dziadek miał w organizmie ponad 1,4 promila, a jego 52-letnia małżonka ponad 1,7 promila. Oboje zostali zatrzymani. Dzisiaj, po wytrzeźwieniu, będą przesłuchiwani.