Świadek zauważył zdezorientowaną kobietę na drodze – powiadomił policjantów i wspólnie odnaleźli zagubioną
Wczoraj w godzinach popołudniowych dyżurny wejherowskiej policji otrzymał zgłoszenie od świadka, zaniepokojony sytuacją poinformował o 80-letniej kobiecie idącej poboczem drogi pomiędzy miejscowościami Gowino i Pętkowice. Świadek był zaniepokojony, ponieważ zapytał kobietę, czy nie potrzebuje pomocy oraz gdzie się wybiera, na co ta odpowiedziała, że idzie do "Jezusa pod krzyż". Kobieta została odnaleziona przez policjantów i zgłaszającego. Okazało się, że miała problemy z pamięcią i była zdezorientowana.
Wczoraj dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie otrzymał zgłoszenie od świadka, o tym, że jadąc trasą między miejscowościami Pętkowice a Wejherowem zauważył starszą kobietę w wieku 80-lat idącą poboczem drogi. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji, który sprawdził wskazaną trasę, jednak mundurowi nigdzie nie zauważyli kobiety odpowiadającej opisowi. Policjanci nawiązali kontakt telefoniczny ze zgłaszającym, który szybko wrócił na miejsce i wspólnie z funkcjonariuszami ponownie sprawdził trasę. Kobiety nadal nigdzie nie było.
W dalszej fazie poszukiwań, policjanci wraz ze zgłaszającym udali się w rejon Wejherowa, na tereny leśne przy ulicy Strzeleckiej, w okolice stawu. W pobliżu zbiornika wodnego zauważyli kobietę, która usiłowała przejść przez strumyk po kamieniach zanurzonych w wodzie.
Policjanci natychmiast interweniowali, uniemożliwiając kobiecie niebezpieczną przeprawę i wyprowadzili ją na bezpieczny teren. Ze względu na utrudniony kontakt z kobietą, wezwano na miejsce pogotowie ratunkowe. Ratownicy medyczni sprawdzili stan zdrowia seniorki, na szczęście nie wymagała ona hospitalizacji.
Policjanci znaleźli w kieszeni płaszcza 80-latki kartkę z jej danymi oraz numerem telefonu. Umożliwiło to nawiązanie kontaktu z najbliższą rodziną, której przekazano seniorkę. Jak się okazało, 80-latka miała problemy z pamięcią.
(KWP w Gdańsku / kp)