13-latka w kryzysie emocjonalnym uzyskała pomoc od policjantów
W piątek, po godzinie 16.00, z Sekcją Obsługi Całodobowej Wydziału Wywiadu Kryminalnego Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości w Warszawie wpłynęła wiadomość z Biura Rzecznika Praw Dziecka, że pisząca do nich dziewczynka znajduje się w kryzysie emocjonalnym. Z informacji od Rzecznika Praw Dziecka wynikało, że nastolatka w wiadomościach e-mailowych pisze o problemach w szkole i niewłaściwym wobec niej zachowaniu przez rówieśników. Podkreślała, że jest przezywana, czuje się samotna inie ma chęci aby żyć.
Funkcjonariusze z Sekcji Obsługi Całodobowej Wydziału Wywiadu Kryminalnego CBZC w Warszawie, z uwagi na możliwość zagrożenia życia i zdrowia nastolatki, ustalili dane i lokalizację 13-letniej mieszkanki powiatu puckiego, przekazując informacje dyżurnemu z Komendy Powiatowej Policji w Pucku. Do ustalonego miejsca zamieszkania pojechali policjanci, którzy ustalili, że 13-letnia mieszkanka powiatu, nie radzi sobie z problemami w szkole, czuje się samotna i nawiązując kontakt e-mailowy na czacie Dziecięcego Telefonu Zaufania Rzecznika Praw Dziecka, szukała odpowiedzi na swoje pytania. Posiadając wiedzę o możliwości skorzystania z takiej formy pomocy korespondowała na dostępnym czacie internetowym, by uzyskać dodatkowe wsparcie. Wiedziała, że dyżury pełnią eksperci, którzy udzielą wyczerpujących informacji.
Policjanci ustalili, ze nastolatka czując natłok trudnych sytuacji w swoim codziennym funkcjonowaniu miała myśli, by wyrządzić sobie krzywdę, jednak wiedziała, że nie jest to rozwiązanie, dlatego napisała na czacie Dziecięcego Telefonu Zaufania Rzecznika Praw Dziecka 800 12 12 12, po wsparcie psychologiczne.
13-latka została przekazana opiekunom, którzy zdeklarowali objęcie opieką nastoletnią dziewczynę. Policjanci przekazali dane instytucji pomocowych w powiecie puckim i wspomnieli o możliwości rozmowy z policjantami zajmującymi się profilaktyką, którzy udzielają informacji mogących przyczynić się do pozyskania wsparcia prawnego i psychologicznego.
Myśli rezygnacyjne u nastolatków są wołaniem o pomoc. "Już nie dam rady", "Chciałbym zniknąć", to czerwone lampki, które mówią: jest źle, potrzebuję wsparcia. O takie wsparcie zwróciła się 13-letnia mieszkanka powiatu. Bądźmy uważni, czujni, żywo zainteresowani zachowaniem dzieci i nastolatków. Zwracajmy uwagę na skrajne zachowania nastolatków, które poprzez bunt mogą być formą zwrócenia na siebie uwagi.
Nastolatki miewają bardzo zmienne nastroje, bywają wybuchowi i impulsywni, nie zawsze podejmują przemyślane decyzje i ochoczo sięgają po pierwsze używki. Warto zrozumieć nastolatka i zachodzące w nim zmiany, by móc wspierać ich w rozwoju. Rozmawiajmy, słuchajmy i bądźmy aktywni w życiu dzieci.
W sytuacji kryzysowej nie krzyczmy, nie straszmy, nie karzmy dzieci, a uważnie wsłuchujmy się w przyczyny, potrzeby i emocje młodych.
(KWP w Gdańsku / sc)