Areszty dla pijanych kierowców
Data publikacji 09.07.2008
Pijany kierowca za spowodowanie śmiertelnego wypadku w miejscowości Anieliny, w którym zginął 14-letni chłopiec został tymczasowo aresztowany na miesiąc. Decyzją sądu również do aresztu trafił inny sprawca wypadku, który jadąc po pijanemu spowodował wypadek. Zginęły w nim trzy osoby. Obu nieodpowiedzialnym kierowcom grozi kara do 12 lat wiezienia.
Mężczyzna odpowie za spowodowanie po pijanemu śmiertelnego wypadku. Grozi mu za to kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Do innego tragicznego wypadku doszło w sobotę, 5 lipca około 11:00, na drodze pomiędzy Mirostowicami Dolnymi, a Jankową Żagańską w powiecie Żary. 51-letni Andrzej P. jechał oplem astrą od miejscowości Jankowa Żagańska. W pewnym momencie mężczyzna stracił panowanie nad autem, w wyniku czego potrącił jadącego z przeciwnego kierunku rowerzystę – 50-letniego Józefa Ś i doprowadził do czołowego zderzenia z samochodem m-ki Fiat 126p. Kierował nim 77-letni Eugeniusz Ł.W wyniku zderzenia śmierć na miejscu poniósł rowerzysta. Kierowca fiata śmigłowcem został przetransportowany do Szpitala Wojewódzkiego w Zielonej Górze, gdzie zmarł. Dwie pasażerki fiata - 73- letnia Jadwiga Ł. oraz 75-letnia Stanisława M., zmarły po przewiezieniu do szpitala w Żarach.
Śledztwo wykazało, że Andrzej P. nie miał w ogóle uprawnień do kierowania , a ponadto był nietrzeźwy. Przyczyną wypadku była jazda z nadmierną prędkością, której kierowca nie dostosował do warunków panujących na drodze. Wczoraj Sąd Rejonowy w Żarach aresztował Andrzeja P. na trzy miesiące.