Trzej bracia napadli dwa razy
Data publikacji 10.07.2008
Niespełna godzinę potrzebowali słupscy policjanci żeby zatrzymać trzech braci z Dębnicy Kaszubskiej, którzy dokonali podwójnego rozboju w centrum Słupska. Ich ofiarami byli 55-latek oraz 25-latek. Pokrzywdzeni zostali pobici i stracili telefony komórkowe. Sprawcy wpadli w ręce funkcjonariuszy po krótkim pościgu ulicami miasta.
Po kilkunastu minutach przyjął kolejne zgłoszenie. Tym razem dotyczyło rozboju w hipermarkecie przy dworcu kolejowym. Sprawcy napadli na 25-latka i zabrali mu telefon. Kiedy na miejsce przyjechali policjanci natychmiast rozpoczęli pościg za sprawcami. Pobiegli w kierunku, który wskazał zgłaszający. Na ul. Krasińskiego zobaczyli trzech młodych mężczyzn. Ich wygląd odpowiadał rysopisom podanym przez pokrzywdzonych. Na widok funkcjonariuszy wbiegli w bramę pobliskiej kamienicy. Policjanci kontynuowali pościg; jeden z mundurowych został uderzony i odepchnięty przez dwóch napastników.
Po chwili cała trójka była w rękach policjantów. Dwóch mężczyzn zatrzymano w jednym z centrów handlowych, natomiast trzeciego w pobliżu torów kolejowych.
Jak się okazało, sprawcami obu rozbojów byli trzej bracia z Dębnicy Kaszubskiej, w wieku 18, 20 i 22 lat. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu, mieli około promila w organizmie. Policjanci znaleźli przy nich skradzione przedmioty - dwa telefony komórkowe oraz portfel.