Pijana załoga karetki pogotowia
Data publikacji 10.07.2008
Policjanci z Trzcianki zatrzymali dwóch pijanych pracowników pogotowia, w trakcie wykonywania przez nich obowiązków służbowych. Mężczyźni, około półtorej godziny przed zatrzymaniem przyjechali karetką do szpitala w Czarnkowie, a jeden z nich był kierowcą.
Po jakimś czasie policjanci otrzymali kolejną informację z tego szpitala. Tym razem dyspozytorka powiadomiła o zniknięciu karetki wraz z załogą. Poinformowała również, że na prośbę lekarza dyżurnego ambulans ten przyjechał ze szpitala w Trzciance, by przewieź pacjentkę do Piły.
Po otrzymaniu informacji, równocześnie policjanci z Czarnkowa jak i Trzcianki rozpoczęli poszukiwania karetki.Okazało się, że sanitariusze aby w drodze uniknąć spotkania z radiowozami, kluczyli bocznymi drogami i dojechali do swojej bazy. Tam też zjawili się stróże prawa i ich zatrzymali. W trakcie rozmowy z policjantami jeden z sanitariuszy, wstępnie przyznał się, że to on kierował pojazdem.
Teraz funkcjonariusze sprawdzają wszystkie okoliczności tej sprawy. Bardzo ważnym jest ustalenie czy sanitariusze pili alkohol w trakcie pracy, czy byli już nietrzeźwi rozpoczynając swoją służbę i czy w trakcie jej pełnienia mieli pod opieką pacjentów. Jeżeli ta wersja by się potwierdziła to obu panom za narażenie życia i zdrowia innych osób grozi kara nawet do 8 lat więzienia.