„Dziupla” na Pomorzu rozbita przez świętokrzyskich policjantów
Wspólne działania świętokrzyskich kryminalnych zwalczających przestępczość samochodową z funkcjonariuszami z Wydziału do walki z przestępczością Przeciwko Mieniu kieleckiej komendy miejskiej doprowadziły do wykrycia „dziupli” z częściami od kradzionych pojazdów klasy premium. 35-letni właściciel szemranej działalności, oferował na sprzedaż m.in. części od skradzionego na początku tego roku w Kielcach BMW X6 o wartości oszacowanej na kwotę 80 tys. zł.
W nocy z 5 na 6 stycznia br. w kieleckim osiedlu Na Stoku skradziony został samochód marki BMW X6. Jego właściciel oszacował wartość utraconego pojazdu na kwotę 80 tys. zł. Sprawą zajęli się funkcjonariusze walczący z przestępstwami przeciwko mieniu kieleckiej komendy i kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Skrupulatna praca funkcjonariuszy, zebrany materiał i poczynione ustalenia, doprowadziły do 35-latka z województwa pomorskiego.
W miniony wtorek (19 marca) kryminalni złożyli służbową wizytę na placu, gdzie mężczyzna oferował na sprzedaż części do pojazdów klasy premium. W trakcie czynności wyszło na jaw, że wśród posiadanych przez 35-latka części, są również te pochodzące od skradzionego na początku roku w Kielcach BMW. Chwilę później okazało się, że mężczyzna posiadał również części od Audi A7 skradzionego na początku marca br. w Warszawie oraz Mercedesa i BMW utraconych na terenie Niemiec.
Wartość wszystkich skradzionych samochodów, od których mężczyzna posiadał części, oszacowana została na kwotę blisko pół miliona złotych. Pozostałości po autach zostały zabezpieczone, a z 35-latkiem wykonane czynności w sprawie o przestępstwo. Na chwilę obecną będzie odpowiadał za paserstwo, za co grozi kara 5 lat pobawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy, a policjanci nie ustępują w poszukiwaniu sprawców kradzieży.
(KWP w Kielcach / kp)