O krok od tragedii. Legniccy policjanci uratowali życie mężczyźnie
Kolejny raz legniccy policjanci wykazali się szybką reakcją i odwagą, ratując życie 34-latka. Funkcjonariusze jako pierwsi dotarli na miejsce pożaru wbiegli na piętro budynku, gdzie zauważyli wydobywające się z mieszkania gęste kłęby dymu. Wchodząc do wewnątrz mieszkania policjanci zasłonili swoje drogi oddechowe. W jednym z pomieszczeń policjanci zastali siedzącego na łóżku mężczyznę, który stracił orientację i nie był w stanie o własnych siłach wyjść. Z zachowaniem szczególnych środków ostrożności policjanci wyprowadzili poszkodowanego. Kiedy 34-latek był już bezpieczny został pod czujny okiem stróża prawa w analogicznym czasie policjantka wbiegła ponownie do budynku gdzie pomogła w ewakuacji kolejnym osobom.
W minioną niedzielę, 24 marca br, około godziny 05.30 funkcjonariusze Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy otrzymali zgłoszenie o pożarze budynku wielorodzinnego w Legnicy przy ulicy Kominka. Po przybyciu na miejsce przed kamienicą mundurowi zastali osoby, które poinformowały, że w mieszkaniu gdzie doszło do pożaru znajduje się jeszcze jedna poszkodowana osoba.
Policjanci wbiegli na pierwsze piętro budynku, gdzie zauważyli wydobywające się z mieszkania gęste kłęby dymu. Wewnątrz panowała wysoka temperatura, a zadymienie było tak duże, że ograniczało prawidłową widoczność. Wchodząc do wewnątrz funkcjonariusze zasłonili swoje drogi oddechowe mundurem gdyż wysoka temperatura i gęsty dym uniemożliwiały prawidłowe oddychanie. W trakcie czynności w jednym z pokoi policjanci zastali siedzącego na łóżku mężczyznę, który stracił orientację i nie był w stanie o własnych siłach opuścić pomieszczenia. Na tej podstawie funkcjonariusze niezwłocznie z zachowaniem szczególnych środków ostrożności wyprowadzili poszkodowanego na zewnątrz, a następnie przystąpili do udzielenia mężczyźnie pomocy przedmedycznej.
Kiedy 34-latek był już bezpieczny został pod czujny okiem stróża prawa do momentu przyjazdu zadysponowanej na miejsce karetki pogotowia. W tym czasie policjantka wbiegła ponownie do budynku mieszkalnego, gdzie pomogła w ewakuacji kolejnym osobom. Po chwili na miejsce dojechały kolejne zastępyu straży pożarnej, które przystąpiły do akcji gaśniczej. Dzięki szybkiej, a co ważniejsze fachowej akcji, pożar udało się ugasić.
Czujność zgłaszających i zdecydowane działania funkcjonariuszy uchroniły 34-latka przed większym nieszczęściem, a być może utratą życia. Obecnie życiu mężczyzny nie zagraża niebezpieczeństwo.
(KWP we Wrocławiu / mw)