Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał pijanego kierowcę
Wczoraj wieczorem dyżurny Komisariatu Policji w Mierzynie został powiadomiony o zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcy. Zgłaszającym okazał się policjant po służbie, który zainterweniował w momencie, gdy zauważył niebezpieczeństwo na drodze.
Wieczorem funkcjonariusz z Komisariatu Policji Szczecin – Śródmieście jadąc prywatnym pojazdem po drodze krajowej nr 13 w stronę Kołbaskowa zauważył pojazd marki opel, którego jazda wskazywała, że kierujący może być nietrzeźwy. Auto nie trzymało prostego toru, kierowca wykonywał gwałtownie manewry jak skręcanie lub hamowanie bez powodu. Policjant zyskał pewność, że kierowca nie panuje nad pojazdem, ponieważ niemal uderzył w tył stojącego na lewoskręcie autobusu. W ostatniej chwili opel wrócił jednak na swój pas.
Funkcjonariusz skontaktował się z nr alarmowym 112 i zawiadomił o sytuacji, aktualizując pozycję i kierunek poruszania się podejrzanego kierowcy.
Gdy podejrzany zatrzymał się na skrzyżowaniu z zamiarem skrętu w lewo, funkcjonariusz zajechał mu drogę uniemożliwiając manewr, a następnie podszedł do kierującego okazując legitymację policyjną, nakazał zgasić silnik i wysiąść z pojazdu. Powiadomił o tym dyżurnego komisariatu w Mierzynie i do czasu przyjazdu patrolu pilnował ujętego kierującego.
W rozmowie z policjantami 53-latek przyznał, że pił alkohol. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie.
Nietrzeźwy kierowca został zabrany przez patrol i trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych, a jego auto zastało zholowane.
Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności. Kierowcy grozi też utrata prawa jazdy na klika lat oraz przepadek pojazdu.
(KWP w Szczecinie / kp)