Zostawił kontenery na S-8, bo miał awarię
Do niecodziennej sytuacji doszło we wtorek (2.04) rano na drodze S-8 w miejscowości Tumanek, gdzie 37-letni kierowca na kilka godzin pozostawił dwa kontenery, powodując utrudnienia w ruchu. W trosce o bezpieczeństwo innych użytkowników dróg wyszkowscy funkcjonariusze zabezpieczali miejsce do czasu usunięcia kontenerów. Sprawca został ukarany mandatem karnym.
Do niecodziennej sytuacji doszło we wtorek rano (2 kwietnia) na drodze krajowej S-8 na wysokości miejscowości Tumanek. Jak wynikało ze zgłoszenia, na drodze miały stać kontenery i powodować utrudnienia w ruchu. Na miejsce natychmiast zostali skierowani funkcjonariusze z wyszkowskiej drogówki, którzy ujawnili dwa kontenery wypełnione drzewem. Jeden z nich stał na drodze, drugi na przyczepie. Mundurowi, w trosce o bezpieczeństwo innych użytkowników dróg, natychmiast zabezpieczyli miejsce pozostawienia kontenerów do czasu ich usunięcia i podjęli działania zmierzające do ustalenia ich właściciela.
Jak ustalili funkcjonariusze, to 37-letni mieszkaniec gminy Rząśnik po tym, jak doszło do awarii koła w pojeździe, którym się poruszał, postanowił pozostawić kontenery na drodze i wrócić po nie, po naprawieniu usterki. Efektem jego zachowania było to, że jeden z pasów ruchu w kierunku Białegostoku był wyłączony z użytku przez kilka godzin. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie, mężczyzna został ukarany mandatem karnym.
(KWP zs. w Radomiu / kp)