Wyrzucił butelkę po wódce do kosza i ruszył autem - zareagował policjant po służbie
Policjant Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego z Woli będąc po służbie uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu kierowcy. 46-letni kierujący volkswagenem miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W środę, 10.04.2024 r., po południu, funkcjonariusz Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego z Woli po służbie zwrócił uwagę na mężczyznę, który na stacji paliw zatankował auto, po czym poszedł za budynek stacji. Po chwili wrócił i wyrzucił butelkę po wódce do kosza. Wsiadł do auta i ruszył w kierunku myjni. Funkcjonariusz przypuszczał, że kierujący może być pod wpływem alkoholu i od razu zaalarmował patrol Policji.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Tłumaczył policjantom, że rano wypił kieliszek wina. Funkcjonariusze zatrzymali go i wykonali z nim dalsze czynności, zatrzymali również elektronicznie prawo jazdy, jego pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
(KSP / mw)