Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci zatrzymali podejrzanego o kilkanaście włamań do busów

Data publikacji 22.04.2024

Skuteczne działanie gorzowskich policjantów doprowadziło do zatrzymania mężczyzny, który odpowie za kilkanaście włamań do busów. Podejrzany swoim działaniem naraził właścicieli aut na kilkadziesiąt tysięcy złotych strat. Mężczyzna usłyszał 12 zarzutów i na wniosek prokuratora trafił do aresztu. Recydywista wrócił tam po miesiącu. Wcześniej był już karany za podobne przestępstwa.

Funkcjonariusze gorzowskiej komendy o pierwszym włamaniu zostali poinformowani ostatniego dnia marca. Właściciel busa zaparkowanego przy ulicy Zamenhofa zauważył wybitą szybę. Sprawca zabrał ze środka elektronarzędzia, a straty wyceniono na 4.000 złotych. Do podobnego zdarzenia doszło po tygodniu przy tej samej ulicy. W citroenie wybita była szyba, a ze środka także zginęły narzędzia. Po kilku kolejnych dniach do gorzowskich policjantów docierały sygnały o niemalże bliźniaczych sytuacjach.

Już od pierwszego zdarzenia nad ustaleniem personaliów podejrzanego pracowali policjanci. Nie było jednak żadnych świadków. Dzięki pracy kryminalnych udało się ustalić, ze za przestępstwa może odpowiadać 29-latek znany z innych przestępstw. Mężczyzna nie miał jednak stałego miejsca pobytu, co nie ułatwiało jego zatrzymania i przesłuchania.

Działania policjantów doprowadziły ostatecznie do zatrzymania mężczyzny 19 kwietnia br. po godzinie 3.00. Nieumundurowani funkcjonariusze zauważyli go przy Rondzie Solidarności. Miał przy sobie aparat, który ukradł tej samej nocy. 29-latek trafił do gorzowskiej komendy.

Policjanci I Komisariatu Policji, którzy wcześniej ustalili tożsamość podejrzanego, mieli sporo materiału dowodowego do wszystkich zgłoszonych włamań i kradzieży. Mężczyzna usłyszał łącznie 12 zarzutów – 10 za kradzieże z włamaniem i 2 za zniszczenie mienia. Swoim działaniem naraził właścicieli na straty wynoszące ponad 40.000 złotych. Najczęściej zabierał z busów elektronarzędzia. 29-latek był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. 20 marca wyszedł z aresztu, w którym przebywał do innej sprawy. Teraz musiał tam wrócić, bo w niedzielę, 21 kwietnia, na wniosek prokuratora, sąd zdecydował o jego trzymiesięcznym areszcie.

(KWP w Gorzowie / mw)

Powrót na górę strony