Podpalacz z Celbowa i Żelistrzewa zatrzymany przez policjantów z puckiej patrolówki
Policjanci z puckiej patrolówki ustalili i zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który w środę doprowadził do pożaru 120 balotów sprasowanej słomy na jednym z pól przylegających do Żelistrzewa. Właściciel balotów poniósł straty na ok. 12 tys. zł., a 32-letni podpalacz już usłyszał zarzut uszkodzenia mienia.
W środę, 22 maja przed godziną 11.00, dyżurny puckiej komendy został powiadomiony o podpaleniu w Celbowie. Na miejscu policjanci z puckiej patrolówki ujawnili palące się ubrania oraz palącą się w niedalekiej odległości oponę. Po kilku minutach mundurowi zostali skierowani na drugą interwencję do Żelistrzewa, gdzie według zgłoszenia pali się stos balotów. Straż Pożarna obecna na miejscu prowadziła akcję gaśniczą, a puccy mundurowi prowadzili czynności zmierzające do ustalenia okoliczności powstania pożaru.
Funkcjonariusze, w wyniku zebranych informacji ustalili, że sprawcą jest zgłaszający o podpaleniu ubrań i opony w Celbowie. Patrol policji od razu pojechał do miejsca zamieszkania osoby, która według ustaleń policjantów dokonała przestępczego czynu. Na miejscu zastali 32-letniego mieszkańca powiatu puckiego, który potwierdził podpalenie w Celbowie, za co został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. Policjanci ustalili także, że 32-latek podpalił stos balotów w Żelistrzewie. Dowiedzieli się, że mężczyzna miał pomysł podpalenia dlatego, że posiadał przy sobie puste opakowanie po papierosach. Chciał również powiadomić służby o tym zdarzeniu, jednak rozładował mu się telefon, a gdy wrócił do domu, by go naładować i wówczas powiadomić służby, policjanci go zaskoczyli. Mundurowi z puckiej komendy zapukali do jego drzwi, zanim zdążył ich sam powiadomić.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Po przebadaniu na zawartość alkoholu okazało się, że sprawca miał około 2 promili alkoholu w organizmie. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci śledczy i technik kryminalistyki z puckiej komendy. W związku z pożarem nikt nie odniósł obrażeń. Po wytrzeźwieniu 32-letni podpalacz z powiatu puckiego usłyszał zarzut uszkodzenia 120 balotów sprasowanej słomy o wartości 12 tys. zł, na szkodę mieszkańca naszego powiatu. Dobrowolnie poddał się karze grzywny i naprawienia szkody w całości. Teraz sąd zdecyduje o losie podpalacza.
(KWP w Gdańsku / kp)