Trzy osoby potrzebowały pomocy na jeziorze – z pomocą przybył patrol wodny
Troje pasażerów straciło kontrolę nad swoją łodzią. Kręciła się wokół własnej osi i nie mogli jej zatrzymać. Zerwał się wiatr i nadchodziła burza. Szczęśliwie, wspólny patrol wodny Policji i Straży Pożarnej monitorował jeziora czy nikt nie potrzebuje pomocy, ostrzegając osoby korzystające ze sprzętów wodnych. Policjant dobił do ich burty i wszedł na pokład unieruchamiając silnik, a następnie wraz ze strażakiem odholowali ich łódź do brzegu.
Wspólne patrole na łodzi świebodzińskich policjantów i strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Świebodzinie, to już tradycja. Reagujemy na wszelkiego rodzaju zagrożenia i pilnujemy w sezonie bezpieczeństwa wypoczywających osób. W ubiegłą niedzielę (2 czerwca) podczas takiego właśnie patrolu funkcjonariusze zwrócili uwagę, że wzmaga się wiatr i może nadciągać burza. W związku z powyższym podjęli decyzję o sprawdzeniu jeziora i ostrzeżeniu ludzi korzystających z urządzeń wodnych. W pewnym momencie zauważyli na środku jeziora łódź, która obracała się wokół własnej osi. Kiedy zbliżali się, łódź coraz mocniej się kręciła. Ze względu na coraz silniejszy wiatr i wzmagające się fale mogło to być bardzo niebezpieczne. Funkcjonariusze dostrzegli trzy osoby na pokładzie. Kiedy dopłynęli w pobliże, usłyszeli, że pasażerowie mają awarię silnika, nie mogą wyłączyć silnika ani przestać się kręcić. Aspirant Marcin Wojtek, który sterował policyjną łodzią, wykonał trudny manewr wpłynięcia odpowiednio w moment obracania się łodzi tak, by złączyły się one burtami i nie doszło do zderzenia i wyrzucenia osób za burty. Później wszedł na pokład i odłączył zasilanie. Okazało się, że mieli awarię płyty sterującej silnikiem, która płetwę obracała razem ze śrubą. W wyniku awarii zgubiły im się również wiosła i nie mieli jak wrócić do brzegu. Pogoda zaczęła się coraz bardziej pogarszać i zaczął padać deszcz. Burza była coraz bliżej. Funkcjonariusze podjęli decyzję o odholowaniu pasażerów i ich łodzi do brzegu. Pasażerowie to osoby od 65 do 70 lat.
Pamiętajmy, by na wodzie zachować szczególną ostrożność.
(KWP w Gorzowie Wielkopolskim / kp)