Kres nocnej nauki jazdy 16-latka
Data publikacji 15.07.2008
Mokotowscy policjanci zakończyli podróż 16-letniego kierowcy motocykla, który nie posiadał uprawnień do prowadzenia jednośladu. Dowód rejestracyjny, który przedstawił Konrad P. mundurowym stracił ważność dwa miesiące temu. Wszystkiemu przyglądał się 47-letni ojciec chłopaka, który był pasażerem pojazdu.
Konrad P. tłumaczył policjantom, że jest w trakcie kursu i nabywa umiejętności do kierowania jednośladami. Podróż, którą przerwali stróże prawa, była jedynie doskonaleniem umiejętności przed zbliżającym się terminem egzaminu.
16-latek przedstawił policjantom dowód rejestracyjny motocykla. Okazało się, że ważność tego dokumentu wygasła ponad dwa miesiące temu. Całej tej sytuacji przyglądał się ojciec 16-latka, który podróżował z synem jako pasażer. 47-letni Wiesław P., nie przewidział, że w nocy policjanci także strzegą porządku i przestrzegania obowiązujących przepisów.
Za to, że dorosły dopuścił do sytuacji, aby jego syn prowadził motocykl bez uprawnień, Wiesław P. odpowie przed sądem grodzkim. Będzie także tłumaczył się z faktu, że zezwolił na podróż pojazdem, który posiadał nieaktualne dokumenty. Za takie wykroczenia grozi odpowiedzialność finansowa.