Policjanci pomogli mężczyźnie, który dostał ataku epilepsji
Policjanci z Ruchu Drogowego braniewskiej policji w trakcie kontroli drogowej autobusu zauważyli mężczyznę, który idąc chodnikiem zaczął dziwnie się zachowywać, a następnie upadł na ziemię. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali na tą sytuację i udzielili niezbędnej pomocy, wzywając jednocześnie karetkę pogotowia. Do tego czasu monitorowali stan zdrowia mężczyzny układając go w pozycji bezpiecznej.
Reakcja na to co widzimy jest bardzo ważna. Zwłaszcza jeśli jesteśmy świadkami sytuacji, w której ktoś potrzebuje pomocy. Właśnie w takich okolicznościach podczas pełnionej służby znaleźli się braniewscy policjanci mł. asp. Radosław Ulewicz i sierż. szt. Radosław Bancerek. Pomimo, iż w tym czasie wykonywali inne zadania, widząc mężczyznę, który przewrócił się na chodniku z niewiadomych przyczyn, od razu podjęli działania.
Przede wszystkim w takiej sytuacji należy wezwać fachową pomoc oraz dowiedzieć się co mogło się wydarzyć. W tym wypadku wszystkie objawy świadczyły o ataku epilepsji. Policjanci wiedzieli więc, że muszą chronić głowę mężczyzny i niezbędnym będzie wezwanie pogotowia ratunkowego.
W takiej sytuacji kiedy mamy do czynienia z objawami padaczki z pewnością należy zostać z osobą, która ma napad – w miarę możliwości zmierzyć czas trwania napadu i zebrać dane chorego. Przy tym nie należy zapominać o bezpieczeństwie czyli – jeżeli atak wystąpił na jezdni, należy przenieść chorego na pobocze lub zatrzymać ruch.
Pomoc jakiej udzielili braniewscy policjanci w miniony wtorek na pewno zasługuje na słowa uznania i pochwały. Apelujemy o to, aby taka reakcja byłą odruchem każdego człowieka.
(KWP w Olsztynie / kc)