Czujny dzielnicowy - nawet na urlopie
Data publikacji 15.07.2008
W pogoń za uciekającym włamywaczem samochodowym rzucił się dzielnicowy jednego z lubelskich komisariatów. Policjant, który akurat wypoczywał na urlopie był świadkiem, jak złodziej majstruje przy drzwiach auta. Po chwili zatrzymał złodzieja schowanego w krzakach i doprowadził do swojego komisariatu.
Kiedy funkcjonariusz zaczął się do niego zbliżać, ten rzucił się do ucieczki. Zamek w mercedesie był uszkodzony. Policjant zaczął gonić uciekiniera. Włamywacz pobiegł w kierunku ul. Odlewniczej i schował się w krzakach. Jakież wielkie było jego zdziwienie, gdy po chwili usłyszał za swoimi plecami głos przedstawiającego się funkcjonariusza Policji.
Dzielnicowy wylegitymował mężczyznę, którym okazał się mieszkaniec Lublina. Z powrotem wrócił na swój komisariat, tym razem nie sam, ale w towarzystwie zatrzymanego 21-latka. Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.