Dzielnicowy po służbie udzielił pomocy poszkodowanemu w wypadku drogowym
Krośnieński dzielnicowy, wracając ze służby zauważył leżącego na jezdni pieszego. Poszkodowany, chwilę wcześniej został potrącony przez samochód. Policjant udzielił rannemu pierwszej pomocy i monitorował jego funkcje życiowe do czasu przyjazdu służb ratowniczych.
Krośnieński dzielnicowy, wracając ze służby zauważył leżącego na jezdni pieszego. Poszkodowany, chwilę wcześniej został potrącony przez samochód. Policjant udzielił rannemu pierwszej pomocy i monitorował jego funkcje życiowe do czasu przyjazdu służb ratowniczych.
Hasło „Pomagamy i chronimy” na drzwiach radiowozu oraz wpisany w grafikę policyjnej gwiazdy numer alarmowy 112. Na dalszym planie biały napis Policja na niebieskim tle
Do zdarzenia doszło 6 czerwca w nocy, na odcinku drogi krajowej nr 28 w miejscowości Potok. Wstępnie ustalono, że 55-letni kierujący volkswagenem potrącił pieszego. Poszkodowany doznał poważnych obrażeń i wymagał specjalistycznej pomocy medycznej.
Uszkodzony samochód i leżącego na jezdni, zakrwawionego mężczyznę, jako jeden z pierwszych zauważył policjant. Krośnieński dzielnicowy wracał do domu po służbie. Funkcjonariusz wiedział, że w tego typu sytuacjach konieczna jest szybka ocena obrażeń poszkodowanego i natychmiastowa pomoc.
Okazało się, że pieszy na skutek zadławienia miał trudności z efektywnym oddychaniem. Dzielnicowy udrożnił drogi oddechowe mężczyzny, a następnie monitorował jego funkcje życiowe, pozostając przy poszkodowanym do czasu dotarcia na miejsce służb ratowniczych. Ranny mężczyzna z ciężkimi obrażeniami został przetransportowany do szpitala.
Policjant twierdzi, że pomoc drugiemu człowiekowi, niezależnie od czasu i okoliczności, stanowi bezwarunkowy obowiązek każdego funkcjonariusza. Podkreśla jednocześnie zaangażowanie innych kierowców, którzy współuczestniczyli w akcji ratunkowej, alarmując służby i wykazując gotowość bezpośredniej pomocy poszkodowanemu.
(KWP w Rzeszowie / kp)