Zaatakował nożem i igłą od strzykawki
Kryminalni z Żoliborza zatrzymali Waldemara A. 27-latek najpierw ukradł pokrzywdzonemu warty 350 złotych telefon komórkowy, a potem groził mu trzymając w ręku nóż i igłę od strzykawki lekarskiej. Mężczyzna już stanął przed obliczem sądu. Teraz najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.
Sprawa od razu trafiła w ręce żoliborskich kryminalnych. Funkcjonariusze bardzo dokładnie przeanalizowali każdy szczegół z zeznań pokrzywdzonego, sprawdzali środowisko przestępcze, każdy sygnał i każdą informację, która mogła przyczynić się do ustalenia osoby odpowiedzialnej za kradzież rozbójniczą. Precyzyjnie ustalili też rysopis sprawcy. Intensywna praca operacyjna przyniosła oczekiwane efekty. Policjanci wiedzieli już, kogo szukają. Gdy okazano pokrzywdzonemu zdjęcia, rozpoznał on na nich rozbójnika.
W poniedziałek kryminalni zorganizowali zasadzkę, w którą wpadł 27-letni Waldemar A. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony widokiem policjantów. Wczoraj mężczyzna trafił w ręce prokuratora, który postawił mu zarzut kradzieży rozbójniczej. Sąd postanowił zastosować wobec 27-latka areszt tymczasowy, na okres 2 miesięcy.