Policjanci ratują ludzkie życie
Data publikacji 16.07.2008
Ponad osiem godzin, dziś w nocy trwały negocjacje z mężczyzną w bydgoskim Fordonie. Młody człowiek chodząc po barierce balkonu groził, że wyskoczy. Policyjni antyterroryści udaremnili spełnienie groźby. Tymczasem lubelscy policjanci uratowali wczoraj 25-letnią kobietę, która próbowała się powiesić we własnym mieszkaniu. Wezwani przez sąsiadkę policjanci wyważyli drzwi do domu kobiety i odcięli ją od sznura.
Na miejsce przybyła straż pożarna, która rozłożyła dmuchane poduszki, aby zapobiec ewentualnej tragedii. Przyjechało także pogotowie. Policyjny negocjatorzy podjęli rozmowy z chłopakiem. Starali się przekonać go, aby wszedł do mieszkania. W tym czasie, do działań przygotowywali się także policjanci z sekcji antyterrorystycznej, którzy ostatecznie obezwładnili 21-latka. Działania wszystkich zaangażowanych dzisiejszej nocy służb zakończyły się przed 5:00 rano. W tej chwili mężczyzna przebywa pod opieką lekarzy.
Informację o możliwości popełnienia samobójstwa przez 25-letnią mieszkankę Lublina przekazała oficerowi dyżurnemu jej sąsiadka . Według jej relacji, widziała 25-latkę z podciętymi żyłami, która chcąc uniknąć z nią kontaktu szybko schowała się do swojego mieszkania. Policjanci z komisariatu III Policji, którzy przybyli na miejsce, nie czekając na pomoc straży pożarnej wyważyli drzwi. Wewnątrz zastali nieprzytomną właścicielkę mieszania. Kobieta owinięta przy szyi sznurem od bielizny siedziała na podłodze. Drugi koniec sznura przymocowany był do ramy okiennej. Funkcjonariusze odcięli sznur i zdjęli jej pętlę z szyi. W tym czasie na miejscu była już wezwana karetka pogotowia. Funkcjonariusze pomogli wynieść 25-latkę na korytarz. Tam załoga karetki przystąpiła do jej reanimacji Po przywróceniu czynności życiowych kobietę przewieziono do szpitala.
Podobna sytuacja miała miejsce w Giżycku. Wczoraj około godziny 22.00 oficer dyżurny giżyckiej komendy został powiadomiony o rzekomej próbie samobójczej. Wysłani na miejsce policjanci pojechali do jednego z mieszkań w gminie Wydminy. W rozmowie z domownikami ustalili, że 26-latek po kłótni wziął ze sobą linę i oznajmił pozostałym członkom rodziny, że targnie się na swoje życie. Policjanci rozpoczęli przeszukiwać zabudowania oraz teren posesji. Po pewnym czasie znaleźli mężczyznę, który ukrył się za stodołą w foliowych zwojach bel z sianokiszonką.
26-latek miał przy sobie linę, przy pomocy, której miał targnąć się na własne życie. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć powodu swojego zachowania. Został on przekazany pod opiekę lekarską.
Film Negocjacje z desperatem
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik Negocjacje z desperatem (format flv - rozmiar 2.62 MB)