Dziewczynka dotarła do szpitala na sygnałach
„Pomagać i chronić” - to podstawowa i najważniejsza dewiza każdego policjanta. Gdy ojciec rannej dziewczynki miał problem z dojazdem do szpitala, pomocy udzielili policjanci z bytomskiej grupy Speed. Z uwagi na mocne krwawienie ręki dwunastolatki, mundurowi podjęli natychmiastową decyzję o udzieleniu asysty kierowcy w drodze do szpitala.
Na Alei Jana Pawła II w Bytomiu policjanci bytomskiej drogówki, pełniący służbę w grupie Speed, zostali poproszeni o pomoc przez przejeżdżającego obok nich kierowcę mercedesa.
Mężczyzna oświadczył, że jego 12-letnia córka podczas zabawy doznała poważnego urazu ręki, mocno krwawiła i w związku z tym potrzebuje pilnie dostać się do szpitala dziecięcego w Chorzowie.
Z uwagi na fakt, że sytuacja zagrażała poważnie dziecku, policjanci szybko i sprawnie przeprowadzili pilotaż do szpitala, gdzie dziecko otrzymało niezbędną pomoc.
Działanie bytomskich mundurowych potwierdza słowa najważniejszej policyjnej dewizy: „Pomagać i chronić”. Pomoc mundurowych sprawiła, że dziewczynka mogła szybko trafić pod fachową opiekę medyczną.
(KWP w Katowicach / kp)