Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

80-letnia mieszkanka Krakowa padła ofiarą oszustwa metodą „na policjanta”

Data publikacji 23.07.2024

Mieszkanka Krakowa padła ofiara przestępców działających metodą „na policjanta”. Oszuści, podszywając się telefonicznie pod mundurowych, wyłudzili biżuterię oraz pieniądze o łącznej wartości strat blisko 700 tysięcy złotych. Policjanci apelują o ostrożność i ograniczone zaufanie do osób, które słyszymy w słuchawce naszych telefonów.

Mieszkanka Krakowa padła ofiara przestępców działających metodą „na policjanta”. Oszuści, podszywając się telefonicznie pod mundurowych, wyłudzili biżuterię oraz pieniądze o łącznej wartości strat blisko 700 tysięcy złotych. Policjanci apelują o ostrożność i ograniczone zaufanie do osób, które słyszymy w słuchawce naszych telefonów.

21 lipca br. mieszkanka Krakowa padła ofiarą oszustwa metodą „na policjanta”. Oszuści po północy nawiązali kontakt telefoniczny z seniorką, podając się za funkcjonariuszy Policji. Poinformowali ją, że jej syn spowodował wypadek, w którym ucierpiała kobieta w ciąży. Aby uniknąć konsekwencji prawnych, syn będzie musiał wpłacić kaucję. Zdezorientowana, przestraszona seniorka dała wiarę telefonicznym oszustom i osobom, które pojawiły się przed drzwiami jej mieszkania. Przekazała pieniądze oraz biżuterię o wartości 700 tysięcy złotych. Oszuści po odebraniu pieniędzy oraz kosztowności poinformowali seniorkę, aby nie odkładała słuchawki telefonu, ponieważ jak tylko dojadą do komendy, porozmawia z synem. Dopiero po kilku godzinach kobieta postanowiła udać się do mieszkania syna. Kiedy okazało się, że ten noc spędził w domu, 80-latka zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa. Fakt oszustwa tego samego dnia zgłosiła prawdziwym policjantom.

Apelujemy o ostrożność i ograniczone zaufanie do osób, które słyszymy w słuchawce naszych telefonów. Pamiętajmy, że nasi współrozmówcy mogą podać się za każdego – współmałżonka, dziecko, wnuka, urzędnika, policjanta czy pracownika banku. Kiedy telefonująca do nas osoba opowiada niecodzienną, wręcz sensacyjną historię, wywiera presję czasu, nie pozwala przerwać rozmowy, pyta o nasze oszczędności i/lub prosi o pożyczkę, najlepiej się rozłączmy oraz natychmiast zadzwońmy na Policję. Nigdy i pod żadnym pozorem nie przekazujmy naszych pieniędzy oraz kosztowności obcym osobom.

Policja, nie żąda pieniędzy od postronnych osób do prowadzonych przez siebie działań!

(KWP w Krakowie / kp)

Powrót na górę strony