Błyskawiczna akcja kryminalnych i zatrzymanie fałszywego policjanta
Telefon oszusta do 79-latki i szybkie zgłoszenie były zalążkiem akcji kryminalnych z komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, której finałem było zatrzymanie 51-latka, działającego w grupie przestępców trudniących się oszustwami na wnuczka. Gdańszczanin pofatygował się do Kielc, by odebrać od seniorki pieniądze i kosztowności o łącznej wartości ponad 120 000 złotych. Piątkową wizytę zakończył jednak w policyjnej celi. Kolejno poznał prokuratora z Kielc. Następnie trafił do aresztu śledczego, gdzie będzie miał dużo czasu na przemyślenie swojego postępowania.
W piątkowe popołudnie (26 lipca) do 79-latka z Kielc zadzwonił telefon. W słuchawce usłyszała głos mężczyzny, który przedstawił się za policjanta. Rzekomy funkcjonariusz nie miał dobrych informacji dla seniorki, gdyż dzwonił w sprawie wypadku, który spowodować miała jej córka. Potrącenie chłopca i jego mamy na pasach. Dziecko nie przeżyło. Żeby kierująca uniknęła więzienia potrzebne były pieniądze na kaucję. Seniorka przerażona tą informacją przygotowała wszystkie oszczędności i kosztowności, które posiadała w mieszkaniu i przekazała obcemu mężczyźnie myśląc, że pomaga córce. Pieniądze i biżuteria o łącznej wartości ponad 120 000 złotych trafiły jednak w ręce przestępców, gdyż rozmowa telefoniczna z prawdziwą córką "otworzyła oczy" seniorki.
Wydawałoby się, że sytuacja jest beznadziejna i może taka by była, gdyby nie świętokrzyscy policjanci. Poczynione ustalenia funkcjonariuszy pionu kryminalnego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach „po sznurku do kłębka” doprowadziły do Jędrzejowa. Tam w ręce policjantów z reklamówką pieniędzy i biżuterii wpadł 51-latek z Gdańska. Mężczyzna nawet nie próbował tłumaczyć skąd ma tyle pieniędzy i złota. Teraz będzie miał dużo czasu na przemyślenie swojego postępowania, gdyż sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na dwa miesiące. Finalnie może spędzić za kratkami nawet 8 lat.
Najważniejsze w tej historii jednak jest to, że 79-latka odzyskała pieniądze i wartościowe przedmioty, a jej nieroztropne zachowanie będzie ostrzeżeniem dla innych seniorów.
(KWP w Kielcach / kp)