Policjanci pojechali na interwencję domową. W mieszkaniu znaleźli broń palną
Policjanci z Lubina zostali zadysponowani do przeprowadzenia interwencji domowej. Mundurowi ustalili, że mężczyzna, który wszczął awanturę na wieść o zbliżającym się patrolu w pośpiechu oddalił się. Zgodnie z obowiązującą procedurą mundurowi wykonali na miejscu niezbędne ustalenia w trakcie, których ujawnili broń palną wraz z magazynkiem. Dość szybko funkcjonariusze ustalili potencjalne miejsce pobytu mężczyzny, a ich przypuszczenia okazały się trafne. Na podstawie zebranego materiału dowodowego 22-latek usłyszał zarzut zagrożony karą pozbawienia wolności do 8 lat.
Lubińscy policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z domów na terenie powiatu. W trakcie wykonywania czynności na miejscu policjanci ustalili, że mężczyzna, który wszczął awanturę w miejscu zamieszkania na wieść o zbliżającym się patrolu w pośpiechu oddalił się.
Niemniej jednak zgodnie z obowiązującą procedurą mundurowi wykonali na miejscu niezbędne ustalenia. Ponadto na okoliczność podjętych czynności funkcjonariusze dokonali kontroli pomieszczeń zajmowanych na co dzień przez sprawcę interwencji. Właśnie podczas tych czynności policjanci ujawnili pistolet wraz z magazynkiem. W tym miejscu należy zaznaczyć, że sprawdzenie w policyjnej bazie potwierdziło, że 22-latek, który oddalił się z miejsca interwencji, nie posiada pozwolenia na posiadanie broni palnej.
Na tej podstawie mundurowi przystąpili do poszukiwań mężczyzny celem jego zatrzymania i doprowadzenia na teren jednostki Policji. I tak w toku prowadzonych czynności dość szybko policjanci ustalili potencjalne miejsce pobytu mężczyzny. Ich przypuszczenia okazały się trafne. 22-latek bezpośrednio po zatrzymaniu trafił do policyjnej celi.
W toku prowadzonych czynności dowodowych mężczyzna usłyszał już zarzut nielegalnego posiadania broni palnej i amunicji bez wymaganego pozwolenia, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
(KWP we Wrocławiu / sc)