Akcja wałbrzyskich policjantów w Warszawie. Szajka włamywaczy rozbita
W ostatnim czasie na terenie Wałbrzycha doszło do włamania do mieszkania na Podzamczu. Policjanci pionu kryminalnego tej komendy przeprowadzili więc szeroko zakrojone działania operacyjne celem ustalenia, kto może stać za tym przestępstwem. Zebrane informacje doprowadziły mundurowych do Warszawy, gdzie w ich ręce wpadło trzech mężczyzn w wieku od 23 do 36 lat. Na terenie stolicy policjanci zabezpieczyli sporą ilość mienia, która pochodziła z kradzieży. Decyzja sądu nie mogła być inna - cała trójka została tymczasowo aresztowana na najbliższe trzy miesiące. Mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności do lat 10, a sprawa ma charakter rozwojowy.
Prowadząc czynności operacyjne wałbrzyscy policjanci kryminalni wytypowali potencjalnych sprawców włamania do mieszkania przy ul. Fortecznej w Wałbrzychu, skąd 2 sierpnia br. zniknęło 16 tysięcy złotych, 5 tysięcy euro, a także różnego rodzaju biżuteria. Mundurowi ustalili, że przestępstwa dokonało trzech mieszkańców Warszawy.
W związku z tymi ustaleniami, w minioną sobotę, 10 sierpnia mundurowi udali się do stolicy, gdzie o poranku zatrzymali podejrzanych w jednym z apartamentów przy ul. Grzybowskiej. Tam także znaleźli i zabezpieczyli przedmioty pochodzące z przestępstwa i służące do ich popełnienia.
Zabezpieczona została między innymi biżuteria, zegarki, dokumenty, gotówka, telefony komórkowe oraz sprzęt do awaryjnego otwierania zamków w drzwiach. Wszyscy zatrzymani noc spędzili w policyjnej celi na terenie Komendy Rejonowej Policji IV w Warszawie, a następnego dnia zostali przewiezieni do Wałbrzycha.
Całej trójce (23, 35 i 36-latkowi) działającej w zorganizowanej grupie przestępczej, za kradzież z włamaniem grozi teraz dziesięcioletni pobyt za kratami więzienia. Mężczyźni w poniedziałek zostali doprowadzeni do Sądu Rejonowego w Wałbrzychu, który po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym, zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla podejrzanych. Sprawa ma charakter rozwojowy, dlatego niewykluczone jest, że mężczyźni w niedalekiej przyszłości usłyszą zarzuty dotyczące kolejnych włamań.
(KWP we Wrocławiu / kc)
