Aktualności

Poszukiwany listem gończym 26-latek wypłynął z kolegą SUP-em na Zatokę Gdańską. Mężczyźni nie mieli przy sobie środków ratowniczych, obaj byli nietrzeźwi

Data publikacji 13.08.2024

Policjanci z Komisariatu Wodnego Policji w Gdańsku zatrzymali 26- latka poszukiwanego listem gończym za oszustwa. Mężczyzna razem z kolegą wypłynął SUP-em na Zatokę Gdańską. Mężczyźni nie mieli przy sobie żadnych środków ratowniczych, obaj byli pod wpływem alkoholu. Policjanci ukarali ich mandatami karnymi za brak kamizelek ratunkowych. Mężczyzn doholowano do brzegu. 26- latek prosto z plaży został doprowadzony do Pomieszczenia Dla Osób Zatrzymanych. Mężczyzna trafi do zakładu karnego, w którym odbędzie zasądzoną karę 150 dni pozbawienia wolności.

Wczoraj, 13 sierpnia o godzinie 14:30 policjanci z Komisariatu Wodnego Policji w Gdańsku podczas patrolowania wód zatoki, na wysokości kąpieliska miejskiego w Gdyni podjęli interwencję wobec osób, które bez kamizelek ratunkowych pływały na SUP-ie. Policjanci wylegitymowali dwóch obywateli Ukrainy wieku 26 i 25-lat, sprawdzili również ich trzeźwość. AlcoBlow wykazał, że obaj znajdują się pod wpływem alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu mężczyzn w systemie policyjnym, okazało się, że 26-latek jest poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Gdyni za oszustwa. Ma do odbycia karę 150 dni pozbawienia wolności.

Mężczyźni wraz z deską zostali doholowani do brzegu. Obaj zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości 500 złotych za brak środków ratowniczych.

26-latek z kolei został zatrzymany i prosto z plaży policjanci doprowadzili go do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Mężczyzna wkrótce trafi do zakładu karnego, w którym odbędzie zasądzoną mu karę.

WAŻNE:

  • Korzystając ze sprzętu pływającego, pamiętajmy o założeniu kamizelki asekuracyjnej lub kapoka. Obowiązkowo taki sprzęt musi być częścią wyposażenia sprzętu, którym pływamy.
  • Nie pływajmy żaglówkami, łódkami, kajakami czy innym sprzętem wodnym będąc pod wpływem alkoholu, czy innych środków działających podobnie do alkoholu – jest to niebezpieczne dla nas oraz innych osób, również dla tych, które będą podejmowały akcję ratunkową, gdy dojdzie do wypadku.

(KWP w Gdańsku / kc)

Powrót na górę strony