Dzielnicowy po służbie zatrzymał poszukiwanego. Mężczyzna był w trakcie pakowania, bo chciał ukrywać się przed organami ścigania
Policjant z Nowej Soli w czasie wolnym od służby zatrzymał 55-latka, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Poszukiwany mężczyzna trafił już „za kratki”. Starszy sierżant Arkadiusz Kaźmierczak kolejny raz udowodnił, że policjantem nie przestaje się być w chwili zdjęcia munduru po służbie.
O tym, że funkcjonariuszem jest się całą dobę, mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli udowadniali wielokrotnie. Służba w Policji to nie jest zwykła praca. To misja, służba społeczeństwu i przede wszystkim gotowość, by o każdej porze dnia i nocy móc zareagować. Niezależnie, czy policjant jest na służbie, czy ma wolny dzień. Po raz kolejny udowodnił to nowosolski dzielnicowy.
Starszy sierżant Arkadiusz Kaźmierczak w czasie wolnym ustalił i namierzył mężczyznę, który był poszukiwany przez Sąd, w celu odbycia kary pozbawienia wolności. Policjant natychmiast powiadomił dyżurnego nowosolskiej komendy, który skierował we wskazane miejsce patrol. Następnie funkcjonariusz ujął mieszkańca Nowej Soli i przekazał go patrolowi. 55-latek został doprowadzony do policyjnego aresztu, a stamtąd trafił za więzienne kraty.
Postawa dzielnicowego, który interweniował po służbie, na pewno zasługuje na słowa pochwały. Tym bardziej że poszukiwany mężczyzna w trakcie zatrzymania właśnie się pakował. Chciał wyjechać z miasta, aby nadal ukrywać się przed organami ścigania.
(KWP w Gorzowie Wielkopolskim / kc)