Areszt dla sprawców rozboju. Policjanci musieli użyć broni
Sąd wydał postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy dla sprawców rozboju, do którego doszło na terenie gminy Promna. W czasie zatrzymania mężczyzna chciał przejechać policjanta.
W czwartek, 22 sierpnia 2024 roku w jednym ze sklepów spożywczy na terenie powiatu białobrzeskiego doszło do rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Dwóch mężczyzn poruszających się seatem, przyjechało do sklepu, gdzie robiąc drobne zakupów zrobili rekonesans ustalając, czy ktoś poza obsługą znajduje się w sklepie oraz jaki jest utarg. Następnie wrócili do auta. Jeden z mężczyzn (31 lat) założył kominiarkę, zabrał z pojazdu maczetę i poszedł do sklepu. Uderzając maczetą w ladę oraz wykrzykując groźby domagał się wydania utargu. Ekspedientki oddały mu kilka tysięcy złotych. Policjanci o zdarzeniu poinformowani zostali ponad pół godziny po napadzie. Przestraszone kobiety nie wiedziały, w którą stronę uciekli.
Białobrzescy policjanci zatrzymali na terenie gminy Promna jednego z podejrzanych, tj. 20-letniego kierującego seatem. W czasie zatrzymania mężczyzna chcąc uciec najechał na policjanta. Funkcjonariusze oddali strzały z broni służbowej, przestrzelając opony w pojeździe, mimo to 20-latek uciekał jeszcze kilka kilometrów. W jego samochodzie zabezpieczono maczetę i kominiarkę.
Kolejny ze sprawców został zatrzymany na terenie województwa łódzkiego przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu oraz Komendy Powiatowej Policji w Białobrzegach.
Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Obaj byli już uprzednio karani w związku z czym po udowodnieniu podejrzanym winy kara będzie surowsza. Na sądowe rozstrzygnięcie i ocenę swojego zachowania oczekiwać będą w więziennych murach. Grozi im do 20 lat więzienia.
(KWP w Radomiu / kc)