Przestrzegamy przed "oszustwem nigeryjskim"
”Oszustwo nigeryjskie"- to proceder, który polega na tym, że przestępcy na portalach społecznościowych czy randkowych, zawierają znajomość z przypadkowymi osobami. Gdy zdobędą ich zaufanie i sympatię, wyłudzają od nich pieniądze. Ofiarą takiego rodzaju oszustwa padła mieszkanka naszego powiatu. Uwierzyła internetowemu przestępcy i straciła ponad 38 tys. euro. Apelujemy o szczególną ostrożność przy zawieraniu wirtualnych znajomości.
Policjanci apelują o ostrożność, zwłaszcza przy zawieraniu wirtualnych znajomości oraz przestrzegają przed wysyłaniem nieznajomym pieniędzy, przekazywaniu im swoich danych osobowych, czy też informacji o kontach bankowych i polisach ubezpieczeniowych. Tak zwane "oszustwa nigeryjskie" polegają na wciągnięciu ofiary w grę psychologiczną. Przestępcy, często na portalach społecznościowych, randkowych i aukcyjnych, zawierają znajomość z przypadkowymi osobami. Kiedy zdobędą ich zaufanie i sympatię wyłudzają od nich pieniądze, stosując techniki wpływu i manipulacji.
W tym tygodniu, niżańscy policjanci otrzymali zawiadomienie o tego typu oszustwie. Z pokrzywdzoną nawiązał kontakt mężczyzna, podający się za amerykańskiego lekarza pracującego w Iraku. Po pewnym czasie, oszust przekonał kobietę, że przyjedzie do Polski. Poprosił, aby odebrała nadaną przez niego paczkę, w której miała być bardzo duża suma pieniędzy i złoto. Następnie, z pokrzywdzoną kontaktowały się różne osoby m.in. pracownicy urzędu celnego, które polecały pokrzywdzonej dokonanie wpłat po to, aby przesyłka mogła ruszyć w dalszą drogę . Kobieta, instruowana przez oszustów, wykonała kilka przelewów, tracąc w ten sposób swoje oszczędności.
Cały proceder trwał blisko dwa lata. Kobieta straciła ponad 38 tysięcy euro.
Przestępcy w sieci posuwają się do najróżniejszych metod. Mogą podawać się na przykład za żołnierza, lekarza, inżyniera, najczęściej z odległego państwa. Dlatego też pamiętajmy, że zawierając nowe znajomości, należy być ostrożnym. Naszą czujność powinna wzbudzić sytuacja, gdy osoba, którą dopiero co poznaliśmy, oczekuje od nas pieniędzy. Oszuści podczas korespondencji, czy rozmów telefonicznych, grają na emocjach i uczuciach. Wykorzystują litość, strach, lęk - wszystko po to, aby zmanipulować potencjalną ofiarę, zdobyć informacje o posiadanych oszczędnościach oraz doprowadzić do ich przekazania.
(KWP w Rzeszowie / kc)