Stepnicki policjant w czasie wolnym od służby brał udział w poszukiwaniach na wodzie
Sierż. Jacek Jacecko z Posterunku Policji w Stepnicy będąc poza służbą, wykorzystując swoją prywatną łódź ruszył na pomoc osobom, które wypadły za burtę. Na co dzień mundurowy jest dzielnicowym, a także pełni służbę jako dzielnicowy i stermotorzysta.
Policjant w sobotę 14 września spędzał wolny czas ze znajomymi w miejscowości Lubczyna. Około godziny 21:00 zobaczył na jeziorze płynącą policyjną motorówkę. Mając podejrzenie, że patrol został wysłany na interwencję, podbiegł do załogi z zapytaniem, co się stało i czy nie potrzebują pomocy.
Z rozmowy z mundurową załogą wynikało, że funkcjonariusze otrzymali wezwanie do wywróconej łódki, z której wypadły 4 osoby. Nie zastanawiając się ani chwili, a mając rozeznanie w terenie ruszył swoją prywatną motorówką na pomoc.
Wraz z funkcjonariuszami uczestniczył w akcji poszukiwawczej za dwoma mężczyznami, którzy znaleźli się za burtą, pozostali dwaj o własnych siłach dopłynęli do brzegu i wezwali na pomoc służby. Przez kilka godzin sierż. Jacek Jacecko sprawdzał z mundurowymi zarówno miejsce zdarzenia, jak i jego okolice szukając 50 i 17-latka.
Następnego dnia, kiedy zaangażowane służby kontynuowały poszukiwania za obu mężczyznami, sierż. Jacek Jacecko dołączył do nich, tym razem podczas służby pełnionej na łodzi.
Opisane zachowanie stepnickiego funkcjonariusza to doskonały przykład, że policjantem jest się cały czas, a nie tylko na służbie.
(KWP w Szczecinie / kp)