Aktualności

Doświadczenie policjantów nie zawiodło – ratunek dla starszej kobiety przyszedł na czas

Data publikacji 19.09.2024

Świebodzińscy policjanci dostali zgłoszenie o pozostawionym na wycieraczce… pudełku z jedzeniem. Mieszkanie było zamknięte i zdawało się puste. W oknie widać było jednak światło. Wiek kobiety oraz uzyskane z rozpytania nawyki sugerowały, że kobieta może być w środku i potrzebować pomocy. Policjanci na miejsce interwencji wezwali Straż Pożarną, aby jak najszybciej dostać się do środka mieszkania. To była trafiona decyzja. Będąc w łazience, 82-latka zasłabła i nie mogła wyjść z brodzika. Leżała w nim wiele godzin.

Wzajemne dbanie o siebie i pomoc sąsiedzka są bardzo ważne. Pomaga to chronić mienie, ale i może uratować życie. Od odebrania paczki po zwracanie uwagi czy nie kreci się ktoś obcy podczas nieobecności. To jak wygląda relacja między sąsiadami, zależy od nas samych. Niektórzy jednak dbają o siebie jak o rodzinę.

Świebodzińscy policjanci odebrali zgłoszenie o pozostawionym na wycieraczce… pudełku z jedzeniem. Na miejscu okazało się, że leży ono przed mieszkaniem starszej pani. Zazwyczaj dostarczane jedzenie zabierane było od razu, tym razem leży od kilku godzin. Drzwi do mieszkania były zamknięte, a wewnątrz panowała cisza. Wszystko wskazywało na to, że w mieszkaniu nikogo nie ma. W oknach widać było jednak zapalone światło. Policjanci postanowili to jednak sprawdzić. Wiek osoby oraz wynikające z uzyskanych informacji nawyki, wskazywały, że kobieta może być w mieszkaniu a jej zdrowiu może zagrażać niebezpieczeństwo. Zwrócono uwagę również na uchylony balkon.

Policjanci wezwali do pomocy strażaków, aby weszli przez balkon do mieszkania. To była bardzo dobra decyzja. W środku okazało się, że kobieta zasłabła w łazience, nie mogła wstać i leżała w brodziku kilka godzin. Kobietę zabrało pogotowie, gdzie w szpitalu została przebadana. Po tej sytuacji seniorka trafiła pod opiekę rodziny, która została o wszystkim powiadomiona. Dzięki współdziałaniu sąsiadów i służb życie i zdrowie kobiety zostało uratowane.

(KWP w Gorzowie Wielkopolskim)

Powrót na górę strony