Aktualności

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Rudniku nad Sanem uratowali kobietę z pożaru

Data publikacji 26.09.2024

Wczoraj policjanci z Komisariatu Policji w Rudniku nad Sanem, uratowali to co najcenniejsze - ludzkie życie. Wiedząc, że w ogarniętym ogniem budynku może znajdować się osoba, natychmiast dostali się do środka. Odnalezioną w silnie zadymionym pomieszczeniu seniorkę, dzielnicowy wyniósł z budynku na rękach. Funkcjonariusze udzielili 93-latce pierwszej pomocy, a następnie przekazali załodze karetki pogotowia. Pomoc mundurowych przyszła na czas i kobieta trafiła pod opiekę specjalistów.

Wczoraj, 25 września, po godz. 9, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Nisku, otrzymał zgłoszenie o pożarze domu w Rudniku nad Sanem. Z przekazanych informacji wynikało, że w środku płonącego budynku może znajdować się starsza kobieta. Pod wskazany w zgłoszeniu adres, pojechali dzielnicowi z miejscowego komisariatu.

Już w trakcie dojazdu na miejsce zdarzenia, mundurowi zauważyli wydobywające się z wnętrza domu kłęby gęstego dymu. Ogień rozprzestrzeniał się coraz bardziej z uwagi na łatwopalną elewację budynku. Życie seniorki pozostającej w płonącym domu było poważnie zagrożone w związku z czym, reakcja funkcjonariuszy była natychmiastowa.

Liczyła się każda sekunda, a drzwi od domu były zamknięte od środka. Starszy posterunkowy Tomasz Majowicz, wszedł do jego wnętrza przez uchylone okno. W pomieszczeniach oprócz ognia utrzymywało się gęste, ciemne zadymienie, które powodowało brak jakiejkolwiek widoczności. Nie zważając na zagrożenie dla życia lub zdrowia, funkcjonariusz na kolanach przemieścił się do pokoju, w którym staruszka nawoływała pomocy. Po chwili, dzielnicowy dotarł do seniorki i wyniósł ją na rękach w kierunku drzwi wyjściowych.

Aspirant sztabowy Mariusz Sarzyński, wyważył zamknięte drzwi i wspólnie ze starszym posterunkowym Tomaszem Majowiczem w bezpiecznym już miejscu udzielili 93-latce pierwszej pomocy i zaopiekowali się nią do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia.

Dzięki bohaterskiej postawie dzielnicowych, starszego posterunkowego Tomasza Majowicza oraz aspiranta sztabowego Mariusza Sarzyńskiego, udało się uratować to co najcenniejsze - ludzkie życie.

(KWP w Rzeszowie / kc)

Powrót na górę strony