Chciała wyłudzić 300 tys. zł kredytu posługując się sfałszowanym dokumentem
Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją garwolińskiej komendy zatrzymali mieszkankę powiatu garwolińskiego, która w jednym z banków chciała wyłudzić kredyt w wysokości 300 tys. zł. Kobieta posłużyła się podrobionym dokumentem potwierdzającym zapłatę podatku dochodowego za poprzedni rok. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.
Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją garwolińskiej komendy ustalili, że 37-letnia mieszkanka powiatu garwolińskiego próbowała wyłudzić kredyt w wysokości 300 tys. zł. Funkcjonariusze wykonali niezbędne sprawdzenia. Wynikało z nich, że kobieta złożyła wniosek o pożyczkę w jednym z banków w Garwolinie, do którego dołączyła podrobione potwierdzenie zapłaty podatku dochodowego za poprzedni rok. Tym samym ukryła informację, że podlegała egzekucji komorniczej.
Zebrany w tej sprawie materiał pozwolił na przedstawienie 37-latce zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 297 kodeksu karnego, dotyczącego wyłudzenia kredytu. W trakcie przesłuchania podejrzana przyznała się do winy.
Oszustwa kredytowe są przestępstwem. Grożą za nie kary od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Zgodnie z art. 297 § 1 kodeksu karnego, kto w celu uzyskania wsparcia finansowego, np. kredytu czy pożyczki, przedkłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo nierzetelny dokument lub też nierzetelne, pisemne oświadczenie dotyczące okoliczności mającej istotne znaczenie dla uzyskania wsparcia finansowego - popełnia przestępstwo. Przestępstwo jest dokonane już z chwilą przedłożenia dokumentu (oświadczenia) w jednostce organizacyjnej właściwej do udzielenia kredytu lub dotacji, a odpowiedzialność nie zależy więc w ogóle od tego, czy kredyt lub dotacja zostały udzielone.
(KWP zs. w Radomiu / kc)