Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Hodował konopie indyjskie i robił bimber

Data publikacji 23.07.2008

44 sadzonki konopi indyjskich i ponad 200 litrów zacieru na bimber ujawnili wczoraj tomaszowscy policjanci w jednym z gospodarstw w gminie Krynice. Realizując tę sprawę współpracowywali z funkcjonariuszami z Jasła. Nielegalna uprawa należała do 37-letniego mężczyzny. Policjanci sprawdzają teraz, gdzie trafiały wyprodukowane przez niego narkotyki. Ustalają również, czy mężczyzna nie handlował nielegalnym alkoholem.

O tym, że 37-latek mieszkający w gminie Krynice może uprawiać konopie indyjskie, policjanci dowiedzieli się kilka dni temu. Kiedy weszli do wynajmowanego przez niego budynku, zastali jego konkubinę, która tłumaczyła, że nic nie wie o żadnej plantacji. Policjanci przeszukali wszystkie pomieszczenia. W budynku gospodarczym, na podłodze, w foliowych workach z ziemią stały 44 sadzonki konopi indyjskich. Krzaki miały od 30cm do 1,70 m wysokości. Pomieszczenie, w którym zorganizowano nielegalną plantację, było przystosowane do uprawy roślin. Oświetlenie i ogrzewanie pochodziło ze specjalnie zainstalowanych żarówek.

W tym samym pomieszczeniu stały trzy plastikowe beczki wypełnione zacierem na bimber. W sumie było tam około 200 litrów zacieru.

37-letni właściciel plantacji odpowie teraz za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony