Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sprawca pchnięcia nożem zatrzymany

Data publikacji 23.07.2008

Policjanci z Pruszkowa zatrzymali sprawcę pchnięcia nożem 32-letniego mężczyzny. W mieszkaniu, w którym doszło do zdarzenia mężczyzna zgubił… dokumenty. 47-letni Jarosław B. dzisiaj usłyszy zarzuty. Za usiłowanie zabójstwa może mu grozić kara dożywotniego pozbawienia wolności.

W sobotni poranek, około godziny 4.10, policjanci z Pruszkowa zostali powiadomieni o zdarzeniu w jednym z mieszkań przy ul. B. Prusa. 32-letni mieszkaniec Pruszkowa został zaatakowany nożem przez nieznanego mężczyznę. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali rannego trzydziestolatka. Po udzieleniu pierwszej pomocy policjanci natychmiast wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Ranny mężczyzna w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala.

Podczas ustalania przebiegu wydarzeń okazało się, że mieszkanie, w którym doszło do tragedii należy do ojca poszkodowanego, który twierdził, że podczas zdarzenia spał, a obudziło go dopiero wezwanie na pomoc. Wtedy zobaczył rannego syna..

W mieszkaniu był również inny świadek, który udzielił nieco obszerniejszych wyjaśnień. Dzień wcześniej, razem z ofiarą przyszedł do mieszkania jego ojca, gdzie wspólnie pili alkohol. W spotkaniu tym uczestniczył też znajomy gospodarza, którego nie było w mieszkaniu podczas interwencji policjantów.

Kiedy funkcjonariusze przeszukali mieszkanie okazało się, że na jednym z łóżek leżą dokumenty, które nie należą do żadnej z osób, z którymi funkcjonariusze rozmawiali. Mundurowi przypuszczali, że dokumenty te mógł zgubić sprawca napadu. Podczas przesłuchania świadków zdarzenia, jeden z nich przyznał, że widział Jarosława B. z nożem w ręku. Oświadczył też, że obawiał się o swoje życie, dlatego od razu nie powiedział policjantom o tym, co zauważył.

Poszukiwania 47 - letniego Jarosława B. trwały do wczoraj. Kiedy policjanci ustalili, że sprawca najprawdopodobniej może ukrywać się w jednym z mieszkań na terenie Pruszkowa, natychmiast tam pojechali. Późnym wieczorem mężczyzna został zatrzymany. Dzisiaj Jarosław B. zostanie przesłuchany przez prokuratora. Za usiłowanie zabójstwa może mu grozić nawet dożywocie.
Powrót na górę strony