Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

100-latka z Olsztyna i 94-latka z Bydgoszczy oszukane „na członka rodziny”

Data publikacji 17.10.2024

50 000 zł przekazała oszustom 100-letnia mieszkanka olsztyńskiego osiedla Pojezierze. Była przekonana, że pomaga swojemu wnukowi, który spowodował wypadek samochodowy. Tego samego dnia ofiarą oszustwa „na pracownika banku” padła 38-latka z gminy Jeziorany. Pokrzywdzona myślała, że pomaga organom ścigania w śledztwie, wzięła kredyt i przekazała sprawcom blisko 70 000 zł. Inna, 94-letnia seniorka z Bydgoszczy, została okradziona z oszczędności życia pod legendą spowodowania wypadku przez córkę. Straciła 70 000 zł.

W środę, 16.10.2024 r., śledczy z Olsztyna i Jezioran przyjęli dwa zawiadomienia o oszustwach popełnionych przy wykorzystaniu tak zwanej legendy.

Ze zgromadzonego w sprawach materiału wynika, że tego dnia 100-letnia mieszkanka olsztyńskiego Pojezierza odebrała telefon od mężczyzny twierdzącego, że jest jej wnuczkiem i potrzebuje pilnej pomocy. Miał spowodować wypadek komunikacyjny i jeżeli nie wpłaci „kaucji” zostanie aresztowany. Sam nie mógł odebrać pieniędzy, więc po gotówkę miała zgłosić się jego znajoma. Emocje i presja czasu, jaką wywołał oszust zadziałały na seniorkę. Kobieta przekazała sprawcom 50 000 zł w gotówce. O sprawie zawiadomili Policję członkowie jej rodziny.

38-latka z gminy Jeziorany była za to pewna, że bierze udział w akcji organów ścigania. Oszuści przekonali ją, że musi zabezpieczyć swoje pieniądze przed działaniem nieuczciwych pracowników banków, którzy umożliwiają przestępcom zaciąganie wysokich kredytów na konta klientów – w tym jej. Sposobem na to, aby uchronić się przed skutkami procederu, miało być zaciągnięcie pożyczek na kwotę maksymalnej zdolności kredytowej i tym samym zablokować nieuczciwym bankowcom możliwość złożenia kolejnych wniosków o pożyczki.

Pokrzywdzona pojechała osobiście do dwóch placówek bankowych w Olsztynie, gdzie wzięła dwa kredyty na łączną kwotę niemal 70 000 zł, całą kwotę wypłaciła w gotówce. Była w ciągłym kontakcie telefonicznym z oszustami, którzy kontrolowali każde jej posunięcie. Twierdzili, że nie może rozłączać się z rozmowy, ponieważ każdy pracownik banku, z którym załatwiała sprawę pożyczek musi zostać przez nich dokładnie zweryfikowany.

Zaciągnięte kredyty miały być fortelem, dzięki któremu rzekomi przestępcy i skorumpowani pracownicy banków mieli nie mieć pola do swojego nieuczciwego działania. Oszuści poinstruowali pokrzywdzoną, że cała „akcja” się udała i teraz można spokojnie zwrócić bankom całą wypłaconą gotówkę. Do tego miała być przygotowana specjalna procedura – pokrzywdzona odebrała wiadomości sms zawierające sześciocyfrowe kody, które wpisała na ekranie wpłatomatu i umieściła w nim gotówkę. Faktycznie były to kody blik, które kierowały wpłacane w urządzeniu pieniądze wprost na konta oszustów.

Również w środę, 16.10.2024 r., policjanci z bydgoskiego Szwederowa otrzymali zgłoszenie dotyczące oszustwa metodą na wypadek komunikacyjny.

Pokrzywdzona 94-latka odebrała telefon od mężczyzny, który poinformował ją, że jej córka spowodowała wypadek i potrąciła ciężarną kobietę. Rozmówca twierdził, że seniorka ma przekazać 100 tysięcy złotych, a wówczas jej córka nie będzie zatrzymana. Dzwoniący oszust podczas rozmowy nakłonił pokrzywdzoną do przekazania pieniędzy. Bydgoszczanka oddała posiadane 70 tysięcy złotych zawieszając je, spakowane w reklamówkę, na ogrodzeniu posesji. Chwilę później pojawiła się tam kobieta, która je zabrała. 94-letnia mieszkanka Szwederowa dopiero po pewnym czasie zorientowała się, że została oszukana i zgłosiła sprawę policjantom.

Nie mają skrupułów. Wykorzystują naiwność i dobre intencje swoich ofiar. Ich celem najczęściej są seniorzy, nasze babcie i dziadkowie, ale nie tylko. Niestety oszuści nie odpuszczają. Schemat zawsze jest podobny: dzwoni „wnuczek”, „policjant”, „prokurator” „urzędnik” czy „pracownik banku”. Każdy z nich manipuluje, straszy, namawia, by rozmówca wykonał ich instrukcje i „zabezpieczył” swoje pieniądze, czy je przekazał, a tak naprawdę trafiają onew ręce oszusta. Nie daj się złapać, nie daj się oszukać! Ostrzeż bliskich!

Nie daj się złapać. Nie daj się oszukać. Dzwoni oszust! Rozłącz się!

(KWP w Olsztynie / KWP w Bydgoszczy / kp, mw)

Powrót na górę strony