Szczęśliwy finał poszukiwań 84-latka
Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 84-latka, który wczoraj po południu opuścił teren swojej działki. Z uwagi na stan zdrowia i nieadekwatny do pory roku ubiór istniało duże zagrożenie dla jego zdrowia i życia. Mundurowi odnaleźli wychłodzonego seniora kilkaset metrów od miejsca zamieszkania w podmokłym terenie. Mężczyzna trafił pod opiekę medyków.
Informacja o zaginięciu mężczyzny wpłynęła do bialskiej jednostki wczoraj po godzinie 19.00. Z relacji zgłaszającej wynikało, że 84-latek wyszedł z terenu swojej działki nie informując jej. Kobieta dodała, że wykorzystał moment, gdy ona przebywała w domu. Początkowo zgłaszająca wspólnie z członkami rodziny próbowała odnaleźć męża, jednak gdy nie przyniosło to rezultatu zawiadomiła Policję.
Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do poszukiwań. Ponieważ istniała realna obawa o zdrowie i życie seniora liczyła się każda minuta. W działaniach bialskich i janowskich policjantów wspierali mundurowi z Oddziałów Prewencji Policji w Olsztynie oddelegowani, by na co dzień dbać o bezpieczeństwo wschodniej granicy Państwa oraz druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Leśnej Podlaskiej. W poszukiwaniach funkcjonariuszy wspierali też okoliczni mieszkańcy. Podczas działań wykorzystywany był również oraz pies tropiący.
W czasie wspólnych działań policjantów i druhów OSP mężczyzna został odnaleziony. Znajdował się kilkaset metrów od miejsca zamieszkania, w podmokłym i trudnodostępnym terenie. Mundurowi udzielili mu pomocy, do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia, która zabrała seniora pod opiekę specjalistów.
Pamiętajmy!
Ze względu na wiek, osoby starsze mogą mieć trudności z orientacją w terenie, pamięcią lub koncentracją. Dodatkowo stres wynikający z zagubienia się, może tylko spotęgować problem z odnalezieniem drogi powrotnej do domu. W takiej sytuacji bardzo ważna jest nasza czujność i empatia.
Jeśli widzimy kogoś, kto zachowuje się w naszym odczuciu dziwnie, wygląda na zagubionego i jednocześnie prosi np. o wskazanie, którędy dojść na dworzec, bądźmy otwarci na zapytanie i zweryfikowanie planów tej osoby. Jeżeli mamy informację, że taka osoba ma problemy z pamięcią i w przeszłości występowały incydenty związane z niekontrolowanym opuszczeniem miejsca zamieszkania to koniecznym, jest powiadomienie najbliższej rodziny lub jednostki Policji. Takie działanie może uratować czyjeś zdrowie i życie.
(KWP w Lublinie / kp)