Policjantem jest się przez całą dobę. Ponownie udowodnił to jeden z funkcjonariuszy wrocławskiej drogówki
O st. post. Arielu Kotarbie pisaliśmy pod koniec kwietnia br. gdy wracając ze służby zatrzymał pijanego kierowcę opla. Tym razem nasz kolega, będąc w czasie wolnym od służby, udzielił pomocy uczestnikom zdarzenia drogowego. Gdy tylko wysiadł z auta zauważył rozemocjonowaną kobietę stojącą na poboczu drogi. Jak się szybko okazało była to jedna z uczestniczek zdarzenia, która, gdy tylko dowiedziała się, że ma do czynienia z policjantem wskazała mu oddalająca się z miejsca sprawczynię kolizji. Dzięki natychmiastowej interwencji st. post. Ariela Kotarby nietrzeźwa kobieta długo nie cieszyła się wolnością.
To już kolejny raz, gdy st. post. Ariel Kotarba, na co dzień funkcjonariusz wrocławskiej drogówki, udowodnił, że policjantem jest się przez całą dobę, a reagowanie na czyny niezgodne z prawem, nawet w czasie wolnym od służby, jest czymś naturalnym.
St. post. Ariel Kotarba nie pozostał obojętny na sytuację, którą zastał na jednym ze skrzyżowań w małej podjelczańskiej miejscowości. Widząc rozbite auta i stojąca na poboczu zapłakaną kobietę zatrzymał się i ruszył z pomocą. Jak się szybko okazało była to jedna z uczestniczek zdarzenia, która gdy tylko dowiedziała się, że ma do czynienia z policjantem wskazała mu oddalająca się z miejsca sprawczynię kolizji.
Szybka ocena sytuacji, natychmiastowa reakcja i 200-metrowy sprint doprowadziły do zatrzymania kobiety. Powodem ucieczki był alkohol w organizmie sprawczyni.
Po przybyciu umundurowanego patrolu st. post. Ariel Kotarba przekazał im nietrzeźwą kierującą oraz zrelacjonował przebieg całego zdarzenia.
W kolizji, w której na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń, brały udział w sumie 3 pojazdy.
Ponownie gratulujemy naszemu koledze wzorowej postawy. Reagując na takie sytuacje każdy z nas może nie dopuścić do tragedii, której sprawcami są skrajnie nieodpowiedzialni kierowcy wsiadający za kierownicę pod wpływem narkotyków lub alkoholu.
(KWP we Wrocławiu / kc)